Walka nie należała do najbardziej widowiskowych, ale Jan Błachowicz wypunktował Ronaldo Souzę (47-48, 48-47, 48-47) na gali UFC 164. Kolejna wygrana sprawiła, że Polak przybliżył się do walki o mistrzowski pas w wadze półciężkiej z Jonem Jonesem.
- To nowe doświadczenie, żeby walczyć przez pięć rund. Ale wiem, że na pewno to zaprocentuje w przyszłości. Może walka nie była zbyt efektowna, ale lepiej brzydko wygrać, niż pięknie przegrać. Co teraz? Mogę czekać nawet pół roku, ale dla mnie celem numer jeden jest walka o pas. Jon Jones o tym wie. Jeśli do tego pojedynku nie dojdzie, to może dojdzie do rewanżu z Coreyem Andersonem. Lub zawalczę z Anthonym Smithem - mówił Jan Błachowicz w rozmowie z Mariuszem Olkiewiczem z InTheCage.pl.