Gou Dakui, doświadczony chiński zawodnik muay thai, walczył z reprezentantem Tajlandii - Super X Sitsontidechą. Chińczyk najpierw uderzył rywala prawą ręką, a potem poprawił lewym sierpem. Sitsontidech zaczął się już chwiać na nogach, więc Dakui uznał, że go dobije kopem na głowę. Problem w tym, że w międzyczasie przeciwnik już upadł na matę, a pomiędzy zawodników wskoczył sędzia, który chciał przerwać walkę. Jednak sam został znokautowany. Zresztą, zobaczcie sami:
- Oglądam tajski boks od 30 lat, ale nigdy nie widziałem czegoś podobnego - krzyczał komentator zawodów. Znokautowanie sędziego nie zostało odebrano jako umyślne zachowanie, dzięki czemu Gou Doki wygrał swoją 21 walkę w karierze (przegrał dziewięć).
Muay Thai to podobna dyscyplina to kick boxingu, z tą różnicą, że zawodnicy mogą używać także kolan i łokci.