Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
- Znam nazwisko rywala! Ale wiecie co? W tej grze, w której jesteśmy, bywa różnie. Podałbym wam nazwisko rywala, ale jak to zrobię, to UFC może go zmienić. To jest taka firma… Więc nic z tego. Zapytajcie UFC o nazwisko. Wiecie dlaczego? Bo ja mam w dupie, kto to będzie! Ja wyjdę do każdego! - oświadczył Conor McGregor podczas konferencji prasowej UFC w Moskwie.
McGregor potwierdził również, że po styczniowym pojedynku będzie walczył o pas wagi lekkiej ze zwycięzcą starcia Chabib Nurmagomiedow vs. Tony Ferguson. Irlandczyk przyznał, że robi wszystko, aby mistrzowska walka odbyła się w Moskwie, zwłaszcza, jeśli Nurmagomiedow obroni pas. - Moskwa jest piękna. Rosjanie zasługują na to, żeby tak walka się tu odbyła! - zapowiedział McGregor.
Jeszcze niedawno Conor McGregor był bezapelacyjnie największa gwiazdą UFC, ale ostatnio jego notowania spadły. Irlandczyk ostatni raz wygrał w 2016 roku, gdy pokonał Eddiego Alvareza. Wtedy McGregor był mistrzem dywizji lekkiej i piórkowej. Teraz nie ma już żadnego pasa. Od tego czasu 31-latek stoczył zaledwie dwie walki. W formule bokserskiej przegrał z Floydem Mayweatherem Jr, a rok temu na gali UFC 229 poległ z Nurmagomiedowem.