Zawodnik UFC obrzucony kubkami z piwem i popcornem. Halę opuszczał eskortowany przez ochronę [WIDEO]

Jeremy Stephens został obrzucony przez meksykańskich fanów UFC piwem i popcornem. Halę musiał opuścić w eskorcie ochrony. Powodem było przerwanie jego pojedynku z powodu urazu oka.

"Gdyby nie więzienie może Szpilka miałby ze 2-3 pasy w cruiser"

Zobacz wideo

Yair Rodriguez zaczął od kopnięcia na wykroczną nogę. Rywal skrócił dystans. Meksykanin na odejściu szybko ulokował palec w oko i to by było na tyle… Stephens nie był w stanie kontynuować pojedynku. Miał 5 minut na dojście do siebie, ale nie był w stanie otworzyć oka i sędzia był zmuszony do ogłoszenia pojedynku jako nieodbyty.

Po ogłoszeniu decyzji przez sędziego, kibice obecni na trybunach zaczęli obrzucać Stephensa tym, co mieli pod ręką - piwem i popcornem. Amerykanin opuszczał halę w eskorcie ochrony, a nagrania z całego zdarzenia szybko znalazły się w sieci. Więcej o sportach walki przeczytasz na inthecage.pl.

Więcej o: