Powstało Stowarzyszenie MMA Polska. "Przyświeca nam idea olimpijska"
Prokuratorzy z Teksasu chcą dla Cedrica Marksa kary śmierci po tym, jak wyszło na jaw, że miał zabić dwie osoby i pochować je w grobach. Prokuratura w Bell złożyła w poniedziałek akt oskarżenia do sądu przeciwko zawodnikowi MMA. 45-letni sportowiec jest oskarżony o zabicie swojej byłej dziewczyny, 28-letniej Jenny Scott i jej przyjaciela, Michaela Swearingina. Do zabójstwa miało dojść w styczniu w Killeen w Teksasie. Ich ciała zostały znalezione kilka dni po zabójstwie w grobach we wsi Clearview (Oklahoma).
Marks nie przyznaje się do winy. Jego adwokat powiedział, że "nie jest zaskoczony, iż prokuratorzy chcą dla mojego klienta kary śmierci". Marks rozpoczął karierę w MMA w 1999 roku. Ostatnią walkę stoczył we wrześniu ubiegłego roku, gdy pokonał po jednogłośnej decyzji sędziów Mike'a Seal'a.