Brazylijczyk wyprowadził niezwykle mocne uderzenie pięścią a rywal padł nieprzytomny. Po chwili w klatce pojawił się właściciel KSW Martin Lewandowski, który sprawdzał co się stało zawodnikowi.
Panowie od początku pojedynku ruszyli na siebie z mocnymi ciosami, widać było że zwłaszcza Soldic chce szybko „urwać głowę” przeciwnikowi. Brazylijczyk próbował zainicjować parter jednak Roberto wolał wymieniać ciosy i skutecznie bronił obalenia. Mistrz KSW był bliski skończenia pojedynku zasypując twarz Viniciusa gradem ciosów jednak sędzia Bronder nie zdecydował się interweniować. Roberto spokojnie kontynuował pojedynek i pod koniec pierwszej rundy wyprowadził piekielny lewy który zwalił Brazylijczyka na deski.
Karta walk KSW 46 jest dostępna pod tym linkiem. Na gali zapowiedziano już, że hitem KSW 47 będzie starcie Mariusz Pudzianowski - Szymon Kołecki. Kołecki to najnowszy transfer KSW, jest mistrzem i wicemistrzem olimpijskim w podnoszeniu ciężarów. Ostatnio rozwiązał umowę z federacją Babilon MMA. Więcej o MMA na InTheCage.pl