KSW 45. Żenujący Popek. Położył się w oktagonie. Gwizdy na trybunach

Paweł "Popek" Mikołajuw przegrał swoją trzecią walkę w KSW. Polak tym razem uległ Erkowi Junowi po technicznym nokaucie.

Spokojnie zaczęli obaj zawodnicy. Jun chętnie korzystał z frontalnych i niskich kopnięć. Popek poszukał klinczu i docisnął Bośniaka do siatki. Fighter trenujący na co dzień w S4 nie wyprowadzał zbyt dużo ciosów, a gabaryty przekładał na pracę przy siatce. Panowie na zmianę obracali się. Mikołajuw zaprzęgł kolana do swojego arsenału klinczerskiego.

Popek wygwizdany

W drugiej rundzie Popek zaczął być agresywny. Skracał dystans z kombinacjami ciosów. Poszukał obalenia. Bośniak skontrował tę próbę i wszedł za plecy. 

Popek został wykończony przez Juna ciosami w parterze. Mikołajuw jedynie leżał na macie i zastawiał się rękami, a Jun nie miał problemów z obiciem go. Popek nawet nie miał zamiaru się bronić.

Popek kończy karierę?

Wcześniej "Popek" zapowiedział, że jeśli przegra, to zakończy karierę w KSW. Na razie nie wiemy, czy dotrzyma słowa.

Więcej o MMA na InTheCage.pl >>

Skandal na KSW 45. Alfie Davis wyrzuca puchar KSW do toalety

KSW 45. Michał Materla pokonał Damiana Janikowskiego. Szalona walka

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.