Tomasz "Strachu" Oświeciński, to 45-letni aktor (znany z filmów Patryka Vegi, takich jak "Pitbull" i "Botoks"), który zadebiutował w MMA dopiero 23 grudnia zeszłego roku i... niespodziewanie pokonał wteddy rapera Popka Monstera.
Teraz jego rywalem był Bośniak Erko Jun, czyli 28-letni kulturysta, trener personalny oraz model. Jun nigdy nie walczył w klatce, ale amatorsko trenował z Roberto Soldiciem, byłym mistrzem KSW. Trudno było wskazać faworyta, bo Jun debiutował w MMA, więc nie wiadomo było czego się po nim spodziewać.
Wydawało się jednak, że Bośniak ze względu na fakt, że jest młodszy o siedemnaście lat będzie znacznie szybszy od podstarzałego aktora. I faktycznie tak było.
Przez blisko dwie minuty obaj się "badali", starali się wyczekać na dobry moment do ataku. Oświeciński starał się dominować i wywierać presję, ale Bośniak go groźnie kontrował niskimi kopnięciami. Jun ostatecznie uderzył Oświecińskiego mocnym prostym na szczękę i powalił aktora. Sędzia od razu przerwał walkę.
Tak Jun znokautował "Stracha":