Polska wioślarka opublikowała wstrząsające zdjęcie na swoim profilu na Instagramie.
- Drodzy, w czasie treningu na rowerze zostałam uderzona przez minibusa na skrzyżowaniu. Jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ moja siostra zachowywała zimną krew i reanimowała mnie. Kocham tą dziewczynę - czytamy na Instagramie zawodniczki.
Wioślarka przebywa w szpitalu. Przez wypadek na pewno nie wystąpi w mistrzostwach świata w Sarasocie w USA, na przełomie września i października.
Anna Wierzbowska startowała na Igrzyskach Olimpijskich w 2016 roku. Polka zajęła czwarte miejsce w finale B dwójki bez sternika. Jej partnerką była właśnie jej siostra - Marta Wierzbowska.
- Może jest to dla nas kolejna lekcja. Co roku przed ważnymi zawodami, słyszymy o wypadkach rowerowych z udziałem sportowców. Czyjaś głupota czy zwykły wypadek może sprawić, że marzenia o sukcesie sportowym można w jednej minucie wyrzucić do kosza - dodała zawodniczka.