23 miliony dolarów - tyle pieniędzy na nową posiadłość w Los Angeles wydał LeBron James. Zawodnik Cleveland Cavaliers tym ruchem sprawił, że znowu zaczęto plotkować na temat jego transferu do Los Angeles Lakers.
Plotki podsycają jeszcze informacje o coraz częstszych pobytach koszykarza w Mieście Aniołów. Wiele amerykańskich źródeł jest przekonanych, że James zdążył już nawet wybrać miejscową szkołę dla swoich synów.
A teraz doszedł do tego jeszcze zakup domu. Pięknego domu, który naprawdę robi wrażenie...
Poza dziewięcioma łazienkami i ośmioma sypialniami wyposażony jest w windę i niestandardową kuchnię z luksusowym asortymentem. Znajduje się w nim również specjalne centrum rozrywki. Z winiarnią, pomieszczeniem dla palących cygara, sauną i pokojem do masażu. A w ogrodzie - oczywiście - duży basen, a wokół niego dodatkowo centrum spa.
"Król James" ma już jeden dom w tej dzielnicy Los Angeles. Ale... jakby to powiedzieć, ten zakupiony wcześniej jest "skromniejszy" (kosztował 21 mln dolarów). Posiada "tylko" sześć sypialni i siedem łazienek .
LeBron James doubles down in L.A., buys second Brentwood home for $23 million https://t.co/Iphy0OpnE4 pic.twitter.com/3xs2Uy40YB
- Neal J. Leitereg (@LATHotProperty) 7 grudnia 2017
Przypomnijmy, że na murach jego poprzedniej posiadłości w LA - w przeddzień ostatnich finałów NBA - namalowano rasistowskie graffiti. Policja nie ujawniła, jaki dokładnie napis znalazł się na ścianie domu sportowca - został on niemal natychmiast zamalowany.
- Nieważne, ile masz pieniędzy, jak sławny jesteś, czy ile osób ciebie podziwia - bycie czarnoskórym w Ameryce jest trudne. Afroamerykanie mają przed sobą bardzo długą drogę, zanim będą traktowani tak, jak inni - skomentował wybryk wandali James.
O swojej przeprowadzce do Los Angeles nie powiedział na razie ani słowa. Ale fakty są takie, że 1 lipca James stanie się wolnym agentem. Będzie mógł oczywiście przedłużyć swój kontrakt z Cleveland Cavaliers, jednak coraz częściej mówi się o tym, że zdecyduje się właśnie na zmianę otoczenia.
- Chciałbym zakończyć całą dyskusję na temat przyszłości LeBrona. Teraz mogę to powiedzieć w pełni świadomie: James po raz drugi odejdzie z Cavaliers [po raz pierwszy stało się to przed sezonem 2010/11, kiedy przeniósł się do Miami Heat]. I tym razem dołączy do Los Angeles Lakers - napisał już kilka miesięcy temu Peter Vescey, znany amerykański publicysta.
LeBron James to trzykrotny mistrz NBA. Właśnie rozgrywa swój 15. sezon na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata. I wciąż prezentuje się wybornie. Jego statystyki - na poziomie 28 punktów, 8,6 asyst i 8 zbiórek na mecz - robią ogromne wrażenie.
Ewentualne odejście może być sporym ciosem dla kibiców Cavaliers. Z zespołem przed sezonem pożegnała się bowiem już inna gwiazda - Kyrie Irving, który trafił ostatecznie do Boston Celtics.