24-letni napastnik Tottenhamu strzelił w 2016 roku 48 goli i stał się jednym z najlepszych napastników świata. W tym sezonie strzelił 16 goli w 19 meczach i zaliczył trzy asysty. Bezcenny piłkarz w zespole Mauricio Pochettino.
Portugalczyk nie wszedł dobrze w nowy sezon. W 10 ligowych meczach zdobył tylko dwie bramki, ale niepowodzenia w La Liga odbija sobie w Lidze Mistrzów. Pięć meczów i osiem goli. Roczna statystyka piłkarza Realu Madryt jest równie imponująca. 48 goli, a do końca jeszcze kilka meczów.
Liczby urugwajskiego napastnika są imponujące. 51 goli w 2017 roku, z czego aż 23 w nowym sezonie. Napastnik Paris Saint-Germain potrzebował do tego 22 meczów. Reprezentant Urugwaju trafia do siatki co 79 minut. Tylko dwóch zawodników na świecie strzeliło w 2017 roku więcej goli.
Argentyńczyk wyśrubował imponujący wynik w 2017 roku. 52 gole, z czego 17 w tym sezonie. Największa gwiazda Barcelony jako pierwsza osiągnęła taki wynik. Co ciekawe, Messi dwa ostatnie mecze Champions League zaczął na ławce rezerwowych. Wszedł na boisko, ale gola nie strzelił. Teraz nie jest już liderem.
Reprezentant Polski wylądował na planecie Leo Messiego. Robert Lewandowski strzelił we wtorek swojego 52 gola w 2017 roku. To jego rekord. Nigdy wcześniej nie zdobył więcej bramek w kalendarzowym roku - sumując rywalizację klubów oraz reprezentacji narodowych.
Gol we wtorkowym meczu z Paris Saint-Germain pozwolił Lewandowskiemu wyprzedzić Alessandro Del Piero, legendę Juventusu Turyn. Były reprezentant Włoch strzelił w Lidze Mistrzów 42 gole. Polak ma już 43 i zajmuje trzynaste miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Pierwsza dziesiątka coraz bliżej.