NHL: mecze piątkowe i sobotnie

Brendan Shanahan z Detroit Red Wings jest największą indywidualnością nowego sezonu NHL. Krzysztof Oliwa w przegranym przez Pittsburg Penguins meczu z Anaheim przebywał na lodzie tylko 3.06 min oraz pięć minut na ławce kar.

NHL: mecze piątkowe i sobotnie

Brendan Shanahan z Detroit Red Wings jest największą indywidualnością nowego sezonu NHL. Krzysztof Oliwa w przegranym przez Pittsburg Penguins meczu z Anaheim przebywał na lodzie tylko 3.06 min oraz pięć minut na ławce kar.

Shanahan w sobotę po raz trzeci wpisał się na listę strzelców, gdy jego drużyna grała w liczebnym osłabieniu. W czwartek jako pierwszy zawodnik ligi uzyskał w tym sezonie hat trick. W czwartkowym meczu z San Jose Sharks (4:3), Shanahan dwukrotnie strzelił gola, gdy Red Wings mieli na lodzie jednego zawodnika mniej. W następnej grze uczynił to raz, a jego drużyna pokonała Vancouver Canucks 4:1.

Jedną z bramek w tym meczu strzelił także Steve Yzerman i był to 646 gol tego hokeisty z Detroit w sezonie. Pozostałe gole uzyskali - dla Red Wings Rosjanin Siergiej Fiodorow oraz Czech Jiri Fischer, dla Canucks: Ed Jovanovski. W zespole Washington Capitals zadebiutował Czech Jaromir Jagr. Swój pierwszy mecz w stołecznej drużynie, po 11 sezonach gry w Pittsburgh Penguins, Jagr uhonorował strzeleniem bramki i asystą. Po meczu na Czecha spadła lawina komplementów, jako że Capitals pokonali finalistów rozgrywek o Puchar Stanleya, hokeistów New Jersey Devils 6:1.

- Jagr jest zawodnikiem, który potrafi rozstrzygnąć każdy mecz. Taki gracz był nam potrzebny - powiedział niemiecki bramkarz Capitals, Olaf Koelzig. - Byłem przed meczem bardzo zdenerwowany. Czułem wielką presję, każdy bowiem od nas oczekuje co najmniej miejsca w finale. A tu przecież dopiero początek sezonu. Bardzo chciałem w dzisiejszym meczu strzelić bramkę - powiedział Jagr. Po wysokim zwycięstwie nad Devils niektórzy komentatorzy stwierdzili, iż Jagr otworzył nową hokejową erę w Waszyngtonie.

Bramkarz Devils, Martin Brodeur, który ma z Devils kontrakt na 40 milionów dolarów na pięć lat, zjechał z lodu po utracie piątej bramki (na 20 strzałów). Zastąpił go debiutant, Scott Clemmensen. Hokeiści New York Islanders odnotowali drugie zwycięstwo w rozgrywkach, także w meczu wyjazdowym pokonali tym razem Florida Panthers 3:0. "Wyspiarze" są liderami Atlantic Division.

Bramki zdobyli Rosjanin Aleksiej Jaszin, Mark Parrish i Shawn Bates, ale bohaterem meczu był Chris Osgood. Bramkarz Islanders obronił 31 strzałów, wychodził obronną ręką nawet z sytuacji, gdy "Pantery" dwukrotnie grały z przewagą dwóch zawodników. Osgood miał trochę szczęścia - raz strzał Rosjanina Pawła Bure (strzelał na bramkę w sumie dziewięć razy) trafił w poprzeczkę.

Dwukrotnie Panthers grali z przewagą dwóch zawodników m.in. za sprawą Mariusza Czerkawskiego, który na ławce kar przesiedział sześć minut. Polak, grający w sobotnim meczu przez 16.53 minuty, oddał na bramkę rywali jeden celny strzał.

Jeden raz na bramkę strzelał również Krzysztof Oliwa (Pittsburg Penguins) w meczu z Anaheim Moghty Ducks - również bez powodzenia. Oliwa przebywał na lodzie tylko 3.06 min oraz pięć minut na ławce kar. W zespole Penguins zabrakło w sobotę Mario Lemieux, który ma uraz biodra. "Pingwiny" przegrały 2:4, mimo że oddały dwa razy więcej strzałów niż rywale (43-20). Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Matt Cullen, zdobywca dwóch bramek dla "Kaczorów".

W Montrealu bardzo serdecznie został przyjęty przez widzów Fin Saku Koivu. Przed meczem Canadiens z Phoenix Coyotes ponad 16 tysięcy kibiców zgotowało Finowi pięciominutową owację na stojąco. Koivu był kapitanem drużyny Canadiens, teraz nie gra, ponieważ lekarze wykryli u niego nowotwór. Hokeiści z Montrealu zremisowali z Toronto Maple Leafs 2:2. Gospodarze zaprzepaścili w dogrywce szansę zwycięstwa, kiedy to bardzo dobrej sytuacji strzeleckiej nie wykorzystał Joe Juneau.

Inny Fin, Jari Kurri był świadkiem umieszczenia przez Edmonton Oilers jego koszulki na stadionie tego klubu. W sobotę przed meczem z Phoenix Coyotes trykot z numerem 17 został zawieszona m.in. obok koszulki Wayne'a Gretzkiego. Kurri i Gretzky zdobywali dla Oilers Puchar Stanleya w latach 80.

W sobotę "Nafciarze" wygrali z Phoenix Coyotes 6:2, a dwie bramki dla zwycięzców zdobył Ryan Smith.

Wyniki. Piątek: Carolina - NY Rangers 3:1, Tampa Bay - NY Islanders 2:3, Dallas - Nashville 4:1. Sobota: San Jose - Minnesota 0:0, Boston - Atlanta 4:3 (po dogr.), Buffalo - Ottawa 3:2, Montreal - Toronto 2:2 (po dogr.), Philadelphia - Columbus 3:3 (po dogr.), Washington - New Jersey 6:1, Pittsburgh - Anaheim 2:4, Florida - NY Islanders 0:3, Nashville - St. Louis 2:2 (po dogr.), Calgary - Chicago 4:0, Edmonton - Phoenix 6:2, Vancouver - Detroit 1:4.

Copyright © Agora SA