Czech - sześciokrotny laureat Vezina Trophy dla najlepszego bramkarza NHL - został hospitalizowany na oddziale intensywnej terapii dla zawałowców 14 dni temu w swych rodzinnych Pardubicach, zaatakowany przez tajemniczy wirus. Infekcja, która w pierwszym stadium przejawiała się - jak poinformowali lekarze - bólami stawów, miała być efektem ukąszenia przez nieznanego egzotycznego owada. Dojść do tego miało w czasie urlopu spędzonego przez Haszków w Stanach Zjednoczonych. Lekarzom nie udało się ustalić, jaki owad ugryzł Haszka.