Katamaran "Warta-Polpharma" dopłynął do mety

Wczoraj do Starego Portu w Marsylii po 100 dniach żeglugi wpłynął polski katamaran "Warta-Polpharma" kończąc udział w regatach "The Race". Wokółoziemski wyścig wygrała międzynarodowa załoga pod francuską banderą "Club Med", która do Marsylii wpłynęła 3 marca po 62 dniach. Polacy pod dowództwem kapitana Romana Paszke zajęli czwarte miejsce wygrywając tylko z brytyjskim "Teamem Legato".

Katamaran "Warta-Polpharma" dopłynął do mety

Wczoraj do Starego Portu w Marsylii po 100 dniach żeglugi wpłynął polski katamaran "Warta-Polpharma" kończąc udział w regatach "The Race". Wokółoziemski wyścig wygrała międzynarodowa załoga pod francuską banderą "Club Med", która do Marsylii wpłynęła 3 marca po 62 dniach. Polacy pod dowództwem kapitana Romana Paszke zajęli czwarte miejsce wygrywając tylko z brytyjskim "Teamem Legato".

Wczoraj do Starego Portu w Marsylii - metę regat "The Race" - po 100 dniach żeglugi wpłynął polski katamaran "Warta-Polpharma". Francuzi, początkowo niezainteresowani, wylegli z kafejek i przywitali jacht owacją.

Okołoziemskie regaty wygrała międzynarodowa załoga pod francuską banderą "Club Med", która do Marsylii wpłynęła 3 marca po 62 dniach wyścigu. Polacy pod dowództwem kapitana Romana Paszke zajęli czwarte miejsce wygrywając tylko z brytyjskim "Teamem Legato", z którym do końca walczyli. "Warta-Polpharma", najmniejszy jacht w regatach, pod koniec marca zderzył się z niezidentyfikowanym obiektem. Konieczna była szybka naprawa w brazylijskim porcie Fortaleza. Polacy po dwudniowym pobycie wrócili na trasę, lecz zostali wyprzedzeni przez Brytyjczyków. Wkrótce i oni mieli pecha. Kilka dni temu pękła kula podtrzymująca maszt "Teamu Legato". Bullimore musiał zatrzymać się w Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich, by tam dokonać naprawy. To w dużym stopniu zadecydowało o kolejności w Marsylii.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.