Australian Open: Sampras wygrał w pięciu setach

Pete Sampras wygrał w pięciu setach z Juanem Ignacio Chelą. Upał dokucza tenisistom. Przebudzenie Anny Kurnikowej.

Australian Open: Sampras wygrał w pięciu setach

Pete Sampras wygrał w pięciu setach z Juanem Ignacio Chelą. Upał dokucza tenisistom. Przebudzenie Anny Kurnikowej.

Sampras dopiero w pięciu setach pokonał mało znanego argentyńskiego gracza Juana Ignacio Chelę, który debiutował w Australian Open, a przed Melbourne tylko trzy razy wygrywał mecze na twardych kortach. Ma na koncie jeden turniejowy triumf w Meksyku, rok temu dostał się do czołowej setki rankingu ATP.

- Dajcie mi wreszcie wygrać w trzech setach, czy ktoś może dla mnie wytypować taką prognozę? - żartował Amerykanin, który w poprzednich rundach grał po cztery sety z Karolem Kucerą i Bohdanem Ulihrachem.

Mimo trudnej przeprawy Sampras dobrze zniósł upał. 148 razy atakował przy siatce, wygrywając z tej pozycji 54 proc. punktów. Chela mocno serwował i grał z głębi kortu silne topspiny.

Sampras zmierzy się w IV rundzie z rodakiem, 31-letnim Toddem Martinem, który pokonał Francuza Cedricka Pioline. - To będzie dobry test - stwierdził faworyt. - Obydwaj dopiero co ożeniliśmy się, możemy wymienić się zdjęciami.

- Najważniejsze rzeczy w wielkim szlemie zdarzą się w przyszłym tygodniu i to jest czas, żeby się poprawić - stwierdził Sampras, krytycznie oceniający własną grę w turnieju. Agassi przestrzegał przed niedocenianiem swojego wieloletniego rywala i potencjalnego przeciwnika w ćwierćfinale. - Tacy gracze jak on potrzebują sposobności, aby odnajdywać formę w takich relatywnie łatwych meczach. I nagle znajdują, co daje im mocną pozycję w turnieju. Ja już widziałem Samprasa jak kontuzjowany zdobywał siódmy tytuł Wimbledonu...

Sam Agassi w spotkaniu z Davidem Prinosilem mógł mieć problemy, gdyby rywal nie przegrał z blisko 40-stopniowym upałem. Niemiec zszedł z kortu przy stanie 7:6, 5:0 dla Agassiego. - Dostałem udaru słonecznego. Miałem zbyt wysokie tętno i temperaturę ciała 38 stopni. Poszedłem za radą fizjoterapeuty, który poradził mi przerwać spotkanie - powiedział.

Prinosil nie mógł przeboleć straty szansy. W tie-breaku pierwszego seta prowadził już 6:2. I sześć razy nie wykorzystał setbola. - Na korcie centralnym w ogóle nie było powietrza. To zdarza się także na US Open. Być może powinniśmy trenować w saunie - dodał niemiecki zawodnik.

Do kolejnej rundy awansowali Australijczycy Patrick Rafter i Andrew Ilie. Pierwszy po zwycięstwie nad Szwajcarem Michelem Kratochwilem zmierzy się w IV rundzie z Anglikiem Timem Henmanem, który pokonał Australijczyka Wayne Arthursa, mieszkającego w Anglii i planującego grę w Pucharze Davisa w barwach tego kraju. Matka Arthursa jest Angielką, jego rodzice wyjechali do Australii w 1966 roku.

"Śpiąca piękność przebudziła się" - pisano po meczu Rosjanki Anny Kurnikowej z Austriaczką Barbarą Schett. Kurnikowa straciła pierwszego seta, grając słabo szczególnie z forhendu. W drugim przegrywała już 3:5 i wtedy nastąpił zwrot. - Chyba mój anioł mnie opuścił - mówiła Schett.

Nadal nie do powstrzymania jest 18-letnia Belgijka Justine Henin. W III rundzie nierozstawiona nastolatka, triumfatorka turniejów w Gold Coast i Canberze, zwyciężyła Francuzkę Sandrine Testud.

Wyniki trzeciej rundy singla mężczyzn:

M. Safin (Rosja, nr 2) - M. Tabara (Czechy) 6:1, 6:1, 6:4; T. Martin (US - C. Pioline (Francja, 13) 6:4, 3:6, 6:3, 6:4; P. Sampras (USA, 3) - J. Chela (Argentyna) 6:4, 4:6, 4:6, 7:5, 6:2; A. Agassi (USA, 6) - D. Prinosil (Niemcy) 7:6 (13-11), 5:0 krecz; T. Henman (W. Brytania, 8) - W. Arthurs (Australia) 6:3, 6:2, 0:6, 6:2; D. Hrbaty (Słowacja, 14) - Ch. Rochus (Belgia) 6:4, 6:4, 6:2; P. Rafter (Australia, 12) - M. Kratochvil (Szwajcaria) 6:4, 6:1, 7:5; A. Ilie (Australia) - M. Jużny (Rosja) 7:6 (7-3), 6:4, 6:2;

Trzecia runda singla kobiet:

L. Davenport (USA, 2) - S. Farina Elia (Włochy) 6:2, 6:1; M. Seles (USA, 4) - E. Loit (Francja) 6:3, 7:5; A. Kurnikowa (Rosja, 8) - B. Schett (Austria) 2:6, 6:4, 6:3J. Capriati (USA, 12) - V. Ruano Pascual (Hiszpania) 6:0, 6:2; J. Henin (Belgia) - S. Testud (Francja, 14) 6:2, 6:4; K. Clijsters (Belgia, 15) - N. Llagostera (Hiszpania) 6:0, 6:1; B. Rittner (Niemcy) - R. Dragomir (Rumunia) 6:1, 3:6, 6:1; ; M. Marrero (Hiszpania) - E. Gagliardi (Szwajcaria) 4:6, 6:1, 6:2.

W sobotę rano w TV

Jelena Dementiewa (Rosja, 9.) - Daja Bedanova (Czechy)

Lleyton Hewitt (Australia, 9.) - Carlos Moya (Hiszpania)

Transmisja w Eurosporcie od godz. 10

no

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.