Baseball. Stabilny stan zawodnika z pękniętą czaszką

Stan miotacza Oakland Athletics Brandona McCarthy'ego, który w trakcie środowego meczu został trafiony przez pałkarza piłką w głowę, jest stabilny. Zawodnik miał pękniętą czaszkę i musiał przejść operację, która zmniejszyła nacisk na jego mózg.

McCarthy rzucił piłkę Erickowi Aybarowi z Los Angeles Angels i ta po odbiciu trafiła go bezpośrednio w głowę. Tomografia wykazała, że ma krwiaka nadtwardówkowego i uraz mózgu.

- Przede wszystkim martwimy się o zdrowie Brandona, bardzo zbudowała nas wiadomość o poprawie jego stanu zdrowia po operacji - powiedział Billy Beane, manager generalny zespołu z Oakland. - Z przyjemnością możemy ogłosić, że się obudził, ma kontakt ze światem i jego stan jest stabilny.

Tuż po tym, jak Aybar trafił go piłką w głowę, McCarthy siadł na kilka minut na boisku i oglądał go trener Athletics Nick Paparesta. W końcu miotacz opuścił boisko sam, bez żadnej pomocy medycznej. Dopiero wtedy przewieziono go do szpitala na tomografię.

- Zespół da znać o następnych zmianach w następnych dniach, kiedy tylko będziemy wiedzieć coś więcej. Wszyscy teraz myślimy o Brandonie i życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia - dodał Beane.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.