Sporty walki. Khalidov jeszcze nie dla Bellatora

Portal sherdog.com zamieścił artykuł dotyczący negocjacji Bellator Fighting Championship z Mamedem Khalidovem. Negocjacje Bellatora w sprawie kontraktu z polskim zawodnikiem wywołały spore zamieszanie na polskiej scenie MMA. Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 14 maja, prezes i dyrektor generalny federacji Bellator - Bjorn Rebney powiedział, że powodem dla którego Khalidov jeszcze nie podpisał umowy z jego organizacją, jest brak woli po stronie menedżerów zawodnika.

W wypowiedzi skierowanej do sherdoga, Mamed Khalidov zaprzecza tej wersji i podaje inne powody, natury osobistej.

- Generalnie, następny turniej wagi średniej rozpoczyna się we wrześniu, a ja jestem muzułmaninem i przez sierpień obowiązuje mnie post - powiedział najlepszy Polski zawodnik mieszanych sztuk walki. W 2011 roku, święty miesiąc Ramadan trwać będzie od 1 do 29 sierpnia. W tym czasie muzułmanie, a Khalidov jest jednym z nich, mają zakaz jedzenia i picia od wschodu do zachodu słońca, co byłoby oczywistą przeszkodą dla treningów.

- Nie trenuję przez cały okres Ramdanu i nie ma możliwości, żebym walczył w terminie tak wczesnym, jak wrzesień. Potrzebuję co najmniej dwóch miesięcy na przygotowanie się, post jest dla mnie ważniejszy niż walki w Bellatorze lub nawet KSW - powiedział Mamed.

- Jestem nadal zainteresowany Bellatorem, jak najbardziej. Tylko nie we wrześniu - zakończył Polak czeczeńskiego pochodzenia. Sherdog zamyka artykuł wypowiedzią, że wprawdzie Mamed Khalidov osobiście uciął dywagacje na temat ewentualnej przeszkody ze strony włodarzy KSW, ale sytuacja na linii KSW-Bellator pozostaje napięta. Portal podnosi między innymi kwestię oskarżeń ze strony Macieja Kawulskiego w sprawie braku zgody Bellatora co do zwolnienia Marcina Helda na turniej KSW 16.

Więcej znajdziesz na Sporty-Walki.org?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.