Mistrz
KSW w wadze średniej i największa gwiazda polskiego
MMA Chalidow (32-4-2, 12 KO, 17 Sub) zmierzy się z Mańkowskim (19-5-1, 3 KO, 7 Sub), który jest mistrzem KSW w kategorii półśredniej. Starcie ma odbyć się w umownym limicie wagowym pomiędzy kategoriami obu zawodników, który jeszcze nie został podany.
- Będzie to największa gala w historii KSW i bardzo chciałbym tam wystąpić. Może włodarzy KSW zachęci to, że Mamed Chalidow, który jest moim idolem, nie ma jeszcze żadnej walki. Nie ukrywam, że moim wielkim marzeniem zawsze była konfrontacja z Mamedem - mówił jeszcze niedawno Mańkowski. Chalidow również zareagował entuzjastycznie: - Mańkowski? Czemu nie! To młody, utalentowany, bardzo dobry zawodnik. Zapytajcie właścicieli federacji KSW, czy chcą takiego starcia i zadzwońcie do mnie w marcu.
Chalidow ma już zaplanowaną jedną walkę. 11 marca podczas gali ACB w Manchesterze zmierzy się z Lukiem Barnattem (MMA 11-3). Będzie to dla niego powrót po rocznej przerwie. W swojej ostatniej
walce pokonał Aziza Karaoglu dzięki skandalicznej decyzji sędziów
(więcej tutaj).
KSW 39 na Stadionie Narodowym
To czwarte potwierdzone starcie podczas KSW 39 (które odbędzie się 27 maja). W walce o pas mistrzowski wagi ciężkiej Marcin Różalski zmierzy się z Fernando Rodriguesem Jr. Marcin Wrzosek powalczy z Kleberem Koike Erbstem, a Marcin Wójcik zmierzy się z Tomaszem Narkunem. Podczas gali zobaczymy również Mariusza Pudzianowskiego, Łukasza Jurkowskiego, Marcina Wrzoska czy Damiana Janikowskiego.
Oto najbrzydsze sportowe puchary. Nie chcielibyście takiego zdobyć [ZDJĘCIA]