"Juras" obecnie jest komentatorem. To jedna z najbardziej zasłużonych postaci w KSW. Jest związany z tą organizacją od jej początków. Stoczył dla niej 18 pojedynków, a w zawodowej karierze zaliczył 25 starć, z czego 15 wygrał.
Po raz ostatni walczył w 2011 roku. Wtedy zakończył karierę i skupił się na pracy dziennikarskiej, obecnie jest komentatorem oraz jednym ze spikerów Legii.
- Stołek komentatora jest już wystarczająco ciepły. Warszawa czeka. Stadion czeka. Natury nie oszukasz! - zaczepił Jurkowskiego na Twitterze Kawulski.
W odpowiedzi Jurkowski napisał, że pozdrawia z treningu oraz że Kawulski "zrobił dobry szum".
- Juras był z KSW od samego początku, od 300 osobowej gali w restauracji Champions. To nasza pierwsza gwiazda. Nawet kiedy komentuje walki, widać w nim tęsknotę i pragnienie powrotu do walki. Gala na Narodowym to doskonała okazja, by wszyscy warszawiacy zobaczyli "Jurasa" na żywo i wspólnie zaśpiewali "Sen o Warszawie" podczas jego wyjścia do walki - powiedział w rozmowie ze "Sportowymi Faktami" Kawulski.
Ewentualny występ "Jurasa" miałby mieć miejsce podczas gali KSW na Stadionie Narodowym. Jest ona zaplanowana na 27 maja. Wystąpią w niej m.in. Mamed Chalidow, Mariusz Pudzianowski oraz Marcin Różalski.
Polskie miasta chcą zorganizować igrzyska olimpijskie!
Grosicki "karmi" kolegów z Rennes disco polo! Ich reakcja? Jedyna możliwa...
Sukces Mourinho! Pozbył się niechcianego piłkarza za dobrą cenę
AS Roma chce wykupić Szczęsnego! Jest jedno duże "ale"
Tak mogłyby wyglądać grupy MŚ 2026! Gra Curacao, a Polska z...
