UFC 205. Karolina Kowalkiewicz: Jest niedosyt, złość i żal, ale głowa do góry

"Czuję się bardzo dobrze, poza kilkoma niewielkimi siniakami nic mi nie jest, i mimo werdyktu uśmiech dalej gości na mojej twarzy" - po walce z Joanną Jędrzejczyk napisała na swoim fanpage'u na Facebooku Karolina Kowalkiewicz.

31-letnia zawodniczka z Łodzi przegrała z Jędrzejczyk na gali UFC 205 walkę o pas w kategorii słomkowej. Wszyscy sędziowie punktowali walkę 49:46 na korzyść aktualnej mistrzyni federacji. Mimo porażki, Kowalkiewicz po walce otrzymała gromkie brawa od widowni i słowa pochwały od ekspertów, którzy nie spodziewali się, że pretendentka do tytułu postawi tak duży opór Jędrzejczyk.

"Cześć kochani, czuję się bardzo dobrze, poza kilkoma niewielkimi siniakami nic mi nie jest, i mimo werdyktu uśmiech dalej gości na mojej twarzy. Oczywiście pozostaje pewien niedosyt, złość i żal, bo wiem, że niewiele brakowało żeby usłyszeć "and new"... Ale głowa do góry, teraz czas na krótkie wakacje. Obiecuję Wam, że wrócę silniejsza i w 2017 pas będzie mój. Dziękuję Wam z całego serca za tak ogromne wsparcie, nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy. DZIĘKUJĘ!" - napisała Kowalkiewicz na swoim fanpage'u na Facebooku.

Dla pochodzącej z Łodzi zawodniczki była to pierwsza porażka na zawodowych ringach w MMA. Jędrzejczyk po raz czwarty skutecznie obroniła pas, który wywalczyła w marcu 2015 roku. Mistrzyni wagi słomkowej federacji UFC legitymuje się rekordem 13-0.

Dostały owacje na stojąco! Kowalkiewicz i Jędrzejczyk podbiły Madison Square Garden! Co za walka! [ZDJĘCIA]

Zobacz wideo
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.