Jon Jones usunięty z UFC 200. Konferencja pełna łez

Jon Jones nie będzie walczył z Danielem Cormierem o pas wagi półciężkiej na UFC 200. Zawodnik został usunięty z kary walk za naruszenie polityki antydopingowej USADA.

Jon Jones znów nie będzie walczył z Danielem Cormierem. Tym razem zawodnika do walki nie dopuściła komisja antydopingowa. - Organizacja UFC została powiadomiona przez USADA, że Jon Jones podejrzany jest o złamanie przepisów antydopingowych. Próbkę pobrano 16 czerwca 2016 roku - czytamy w oświadczeniu UFC.

Jonsowi grozi nawet dwuletnia dyskwalifikacja.

- W związku z tym, że Jon Jones miał walczyć z Danielem Cormierem w sobotę 9 lipca w Las Vegas brakuje czasu na dokończenie procesu weryfikacji przez USADA i jesteśmy zmuszeni usunąć zawodnika z kar walk - poinformowały władze UFC.

Rozgoryczenia całą sytuacją nie ukrywał prezydent największej federacji MMA, Dana White. - Jones ma szansę na udowodnienie swojej niewinności, ale jeśli okaże się, że przyjmował niedozwolone środki to będę niesamowicie rozczarowany - powiedział Dana White. - Wyniki sprzedaży Pay-per-view gali UFC 200 zapowiadały się znakomicie. Cormier przeszedł cały okres przygotowawczy, to dla niego wielka tragedia - dodał.

Jones zwołał konferencję prasową, na której był wyraźnie załamany. Łamiącym głosem i zalany łzami przepraszał swoich fanów. - Chciałbym was wszystkich przeprosić. W szczególności Daniela Cormiera. Walka dla mnie i dla niego wiele znaczyła. Przepraszam bardzo szczerze. Jest mi strasznie przykro z tego powodu. Cała ta sytuacja jest do bani, to naprawdę boli - mówił zrozpaczony zawodnik.

- Nie mam pojęcia skąd takie wyniki. Brałem te same suplementy, których używałem przez większość kariery. Jestem przeciwnikiem dopingu. Bardzo mnie boli to, że teraz mogą postrzegać mnie jako oszusta - dodał.

Menedżer zawodnika powiedział, że próbka "b" zostanie przetestowana w Salt Lake City.

Przypomnijmy, że to nie pierwsze kłopoty byłego mistrza wagi ciężkiej. W styczniu zeszłego roku po walce właśnie z Cormierem wykryto u niego benzoiloekgoninę, która jest głównym metabolitem kokainy.

Kilka miesięcy później Jones jadąc pod wpływem alkoholu wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle powodując wypadek i zderzenie trzech pojazdów, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Po chwili wrócił tam, ale jedynie po pieniądze, które pozostawił w samochodzie. "Zapomniał" jednak o pomocy kobiecie w ciąży, który potrącił. Jak się okazało później, Jones nie pamiętał również o zostawionych w swoim samochodzie paczkach z marihuaną, które później znalazła policja. Następnie po wpłacie 2500 Dolarów kaucji został wypuszczony na wolność.

Za ucieczkę z miejsca wypadku i nie udzielenie pierwszej pomocy Jonesowi groziło mu do 3 lat pozbawienia wolności, ale ostatecznie otrzymał jedynie wyrok w zawieszeniu.

Nowa walka wieczoru UFC 200

Nową walką wieczoru na UFC 200 został pojedynek Marka Hunta z wracającym do UFC Brockiem Lesnarem. Daniel Cormier wciąż liczy na to, że organizacja znajdzie mu przeciwnika, ale czasu pozostało bardzo niewiele. Wśród potencjalnych rywali wymienia się Michaela Bispinga i Alexandera Gustafssona.

.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.