UFC. Wzruszający obrazek. Jędrzejczyk uroniła łzy po walce

Po drugiej obronie pasa mistrzowskiego w wadze słomkowej Joanna Jędrzejczyk nie ukrywała łez.

Niedzielny, pięciorundowy pojedynek o pas mistrzowski z Valerie Letourneau był dla niej bardzo wyczerpujący. Polka pierwszy raz w karierze stoczyła pięć rund. W dodatku rywalka nie ułatwiała jej zadania, bo twardo trzymała się na nogach, choć otrzymała 150 ciosów w głowę i 48 w korpus.

Jak sama o sobie mówi "w oktagonie zamienia się w bestię" i wykonuje swoją pracę, tak po prostu, jakby była kasjerką w supermarkecie czy ubraną w sukienkę bizneswoman. Po walce w filigranowe ciało wraca jednak uśmiechnięta i pełna uczuć osobowość, czyli Asia, którą jej najbliżsi znają na co dzień. Tak też było po walce z Letourneau. Gdy doszło do niej, że po raz trzeci udało jej się obronić mistrzowski pas UFC i zdała sobie sprawę ile wysiłku kosztowało to ją i jej bliskich wzruszyła się w obecności kamer.

 

39 niezwykłych sportowych ciekawostek! [KLIKNIJ]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.