Eksperci z całego świata tłumaczą wybór Lewandowskiego na Ikonę Futbolu 2020. Uzasadnienie z USA rozbiło bank

- Każdy, kto nie wybierze go na piłkarza roku, ośmiesza się - tłumaczy Graham Hunter, szkocki dziennikarz i autor wielu książek, dlaczego zagłosował na Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Ikona Futbolu. Kapitan reprezentacji Polski i napastnik Bayernu Monachium zdeklasował rywali, zdobywając aż 254 na 270 możliwych punktów.
Zobacz wideo Ikona Futbolu 2020 - plebiscyt Sport.pl

Jedno z ciekawszych uzasadnień przysłał amerykański dziennikarz Jimmy Conrad (CBS), który przyznał Lewandowskiemu... pięć pierwszych miejsc (ale policzyliśmy tylko punkty za 1. miejsce). - Biorąc pod uwagę ten rok, w którym pomógł zdobyć Bayernowi oba trofea w Niemczech i wygrać Ligę Mistrzów bez żadnej porażki, ta nagroda może powędrować jedynie do Lewandowskiego. Nie miał sobie równych. I gwarantuję, że Messi i Ronaldo by się ze mną zgodzili - napisał Conrad. A jak swoje wybory argumentowali inni dziennikarze? Pełne wyniki głosowania we wszystkich kategoriach są dostępne tutaj >>

Graham Hunter (brytyjski autor wielu książek i współpracownik największych mediów na świecie)

  1. Robert Lewandowski - Czy uważam, że Robert Lewandowski to bardziej kompletny napastnik niż Karim Benzema? Albo czy ogląda się go lepiej niż Kyliana Mbappe? Szczerze mówiąc, nie. Ale po wielu latach fenomenalnej, ciężkiej pracy Robert jest dziś w spektakularnej formie. Każdy, kto nie wybierze go na piłkarza roku, ośmiesza się.
  2. Joshua Kimmich - Uwielbiam go oglądać. To nieprawdopodobnie inteligentny piłkarz, dzięki czemu może grać na różnych pozycjach. Jest barometrem Bayernu. Wyznacza tempo gry zespołu, stabilizuje go i pokazuje, kiedy należy pracować dwa razy mocniej. Podziwiam jego umiejętności. Inni mogą postawić na bardziej „efektownych” piłkarzy, jednak dla mnie Joshua ma za sobą praktycznie perfekcyjny rok.
  3. Virgil Van Dijk - Liverpool ma znakomite trio w ataku, ale bez Virgila nie byłoby mistrzostwa Anglii. W 2020 roku, aż do momentu kontuzji, był praktycznie nieomylny. Pokazał, że jest najlepszym stoperem na świecie, tym bardziej, jeśli szukasz obrońcy umiejącego wyprowadzić piłkę i skutecznego pod bramką rywala.
  4. Kylian Mbappe - Wielu na tej pozycji postawi na Leo Messiego lub Cristiano Ronaldo, ale ja stawiam na Mbappe. Króla strzelców Ligue 1, strzelca 19 goli w Lidze Mistrzów w wieku 21 lat, a także zawodnika, dla którego włączam telewizor. Traktujemy go jak w pełni dojrzałego zawodnika, ale on ciągle się rozwija i myślę, że za parę lat jego osiągnięcia z 2020 roku będziemy uważać za przeciętne. Taka jest skala jego talentu. To piłkarz, który sprawia, że dalej kocham futbol.
  5. Bruno Fernandes - Trudno jest trafić do Manchesteru United - miejsca, w którym presja jest ogromna, a nowe problemy pojawiają się co miesiąc - i dać drużynie tak wiele, ile dał Bruno. Wydaje mi się, że od czasu Erica Cantony nie było piłkarza, który tak szybko po przyjściu na Old Trafford stałby się liderem drużyny. Bruno nie ma takich umiejętności jak Cantona, ale znakomicie się zaaklimatyzował, szybko stał się pierwszoplanową postacią zespołu i zdobywał kluczowe bramki. Cudownie się go oglądało.

Christian Falk (szef piłki w SportBildzie, Niemcy)

  1. Robert Lewandowski - od lat był najlepszym napastnikiem na świecie, jest piłkarzem kompletnym. W minionym sezonie nie tylko zdobył wszystkie najważniejsze tytuły, ale udowodnił, że jest zawodnikiem zespołowym. Jest nie do zastąpienia w Bayernie.
  2. Manuel Neuer - być może jest już najlepszym bramkarzem w historii, a w minionym sezonie po raz kolejny jeszcze poprawił swoje występy. Swoimi interwencjami położył fundamenty pod zwycięstwo Bayernu w LM.
  3. Sadio Mane - ścieżka jego kariery jest niesamowita. To piłkarz, który do wszystkiego doszedł sam. Jest najsilniejszym i najbardziej nieprzewidywalnym piłkarzem w Premier League.
  4. Cristiano Ronaldo - wymyślił siebie na nowo po raz kolejny mimo zaawansowanego wieku jak na piłkarza. Wielki talent, mentalność zwycięzcy. Ulepsza każdy zespół.
  5. Lionel Messi - piłkarz o największym talencie w tym stuleciu. Piłka słucha jego stopy jak nikogo innego, nawet w pełnym biegu.

Miguel Delaney (The Independent, Irlandia)

  1. Robert Lewandowski
  2. Joshua Kimmich
  3. Thiago Alcantara
  4. Manuel Neuer
  5. Sadio Mane

Uważam, że w takich plebiscytach powinien decydować wpływ piłkarza w najważniejszych rozgrywkach i zdobyte trofea. Dlatego nie można nie wybrać Lewandowskiego i innych piłkarzy Bayernu. Można wybrać kogokolwiek z nich, ale chyba to Polak był o poziom wyżej od każdego innego piłkarza w Europie. Kimmich był za to bardzo ważny w kluczowych momentach dzięki niezwykłej regularności. Thiago kontrolował grę, Neuer dawał pewność. Chciałem też docenić fantastyczną serię Liverpoolu, który górował nad resztą stawki w Premier League, a Sadio Mane był ich kluczowym zawodnikiem.

Villem Wissers (De Volkskrant, Holandia)

Lewandowski był najlepszy. Szkoda, że nie może zdobyć Złotej Piłki, zasługiwał na nią jak nigdy. Ma wszystko, czego potrzebuje fantastyczny napastnik. Jest silny, ma umiejętności techniczne, instynkt snajpera i działa na rzecz zespołu.

Erlend Nesje (Aftenposten, Norwegia)

Głosowanie na Lewandowskiego po takim roku jest oczywiste. Pokazał całemu światu, że jest najlepszym napastnikiem. Jest kompletny, umie wszystko na boisku. Strzelał gole w każdym meczu na drodze do finału Ligi Mistrzów. 15 trafień w LM to klasa świata, a 34 bramki w 31 meczach Bundesligi to coś niesamowitego.

Igor Rabiner (Sport-Express, Rosja)

  1. Robert Lewandowski
  2. Erling Haaland
  3. Joshua Kimmich
  4. Sadio Mane
  5. Manuel Neuer

To był rok Bayernu Monachium, byli prawdziwymi królami. Z tego względu zamieściłem ich trzech piłkarzy w czołowej piątce. Lewandowski jest zdecydowanie na szczycie, to, że nie ma "Złotej Piłki" w tym szalonym roku jest niesprawiedliwe. Mam dość patrzenia na to, jak dwóch świetnych gości - Messi i Ronaldo - zgarniają wszystkie trofea indywidualne w ciągu ostatnich 100 lat, dlatego stworzyłem listę bez nich. Erling Haaland to tak ogromny talent, że nie mogłem go nie umieścić, nawet jeśli może trochę przesadziłem. Sadio Mane był absolutnie kluczowy dla Liverpoolu w drodze po pierwszy triumf w erze Premier League i pierwsze mistrzostwo Anglii od 30 lat.

Yves Taildeman (Dernière Heure, Belgia) 

  1. Kevin De Bruyne
  2. Robert Lewandowski
  3. Erling Haaland
  4. Lionel Messi
  5. Zlatan Ibrahimović

De Bruyne bardziej niż kiedykolwiek był motorem napędowym Manchesteru City i prawą ręką Pepa Guardioli. Ma nie tylko kapitalne możliwości fizyczne, ale również znakomite uderzenie z obu nóg i - przede wszystkim - niesamowitą zdolność do posyłania asyst. Widzi rzeczy przed innymi.

Martin Gottschalk (TV2, Dania)

Lewandowski albo Lewangoalski. Daj mu jedną okazję, to zdobędzie dwie bramki. Potrafi strzelać gole w każdy sposób, wykorzystuje niemal każdą sytuację, a z Bayernem wygrał wszystko, co było do wygrania.

David Lemos (RTS, Szwajcaria) 

Wybór Lewandowskiego jest oczywisty. Najlepszy strzelec w rozgrywkach wygranych przez Bayern, z niebywałą serią strzelecką w Lidze Mistrzów. W 2020 roku znajdował się w najlepszej formie w karierze, choć od lat był wśród najlepszych napastników na świecie. Wszyscy wiedzą, że był najlepszy w tym wyjątkowym 2020 roku.

Elvar Geir Magnússon, redaktor naczelny fótbolti.net, największego serwisu zajmującego się futbolem na Islandii

Wybór jest bardzo prosty. Dużo trudniej pojąć to, dlaczego w tym roku odwołano Złotą Piłkę. Moim zdaniem Lewandowski wygrałby ją bezdyskusyjnie. To obecnie najlepsza dziewiątka na świecie. Ma za sobą świetny sezon. W ogóle to chyba powinien dziękować islandzkiemu wulkanowi Eyjafjallajökull, który dziesięć lat temu powstrzymał go przed transferem do Blackburn. Kto wie, jak wtedy potoczyłaby się jego kariera.

Ozkan Ozturk, komentator tureckiego beIN Sports

Turecki dziennikarz postawił na Zlatana Ibrahimovicia na 1. miejscu. - Zlatan w październiku skończył 39 lat, a gra tak, jakby miał 19 lat. Świetny piłkarz, profesjonalista. Idol dla wielu młodych zawodników.

Szasza Ibrulj, niezależny bośniacki dziennikarz, felietonista TeleSport, współpracownik m.in. Guardiana, The Blizzard, ESPN

To Lewandowski jest bez wątpienia najlepszym piłkarzem mijającego roku i w tej chwili prawdopodobnie najlepszym napastnikiem na świecie. Maszyna do strzelania goli. Ale to nie tylko one sprawiają, że jest najlepszy, bo ma za sobą genialny sezon, w którym wygrał z Bayernem wszystko, co było do wygrania.

Juraj Berzedi, dziennikarz SME, jednego z najbardziej poczytnych dzienników na Słowacji

Statystyki Lewandowskiego w mijającym roku są niesamowite. To jest gość umiejący strzelać gole na różne sposoby, które zapewniły Bayernowi wiele trofeów. Nie mam żadnych wątpliwości, że to najlepszy napastnik na świecie.

Tom Middler - reporter UEFA w Austrii, komentator niemieckiej i austriackiej piłki, prowadzi podcast "The Other Bundesliga"

  1. Robert Lewandowski - Niezwykła konsekwencja - starzeje się, ale jest coraz lepszy! Niezbędny dla Bayernu.
  2. Kevin De Bruyne - Ma magiczny dotyk, pobił rekord asyst w Premier League.
  3. Erling Braut Haaland - Wciąż tak młody i niedoświadczony, a wyglądał, jakby było mu niesamowicie wygodnie na szczycie, zarówno w barwach Salzburga, jak i Dortmundu. Transfer sprawił, że stał się jeszcze lepszy. Kwitnie w świetle reflektorów.
  4. Virgil Van Dijk - Był brakującym elementem Liverpoolu, żeby wreszcie odnieść sukces w Anglii.
  5. Bruno Fernandes - Samodzielnie odmienił Manchester United, który znów wydaje się grać ciekawie.

Zalan Bodnar, dziennik Nemzeti Sport (Węgry)

  1. Robert Lewandowski - Prosty wybór: 34 gole w Bundeslidze, 15 w Lidze Mistrzów. To był jego rok!
  2. Joshua Kimmich - Pomimo młodego wieku, był liderem Bayernu, który zdobył tryplet. Może grać zarówno w pomocy, jak i na prawej obronie, co sprawia, że jest godnym następcą Philippa Lahma.
  3. Kylian Mbappe - Forma Neymara nie była stabilna, ale za to rozwój Mbappe był nie do zatrzymania. Stał się kluczowym zawodnikiem PSG w drodze do finału Ligi Mistrzów.
  4. Cristiano Ronaldo - To nie jego wina, że Juventus znów nie mógł dogonić czołówki w europejskich pucharach. Każdy mecz, w którym nie było go na boisku, tylko udowadniał, że nie można go zastąpić.
  5. Zlatan Ibrahimović - Podobno nie ma na świecie piłkarza, który sam mógłby ciągnąć cały zespół. A on to robi i to w Milanie, mając 39 lat.

Wadim Skiczko, Ukraina, Megogo

To jasne, dlaczego Robert jest na pierwszym miejscu. Niesamowite statystyki w Bundeslidze i Lidze Mistrzów. Absolutnie bezbłędny. Bez niego prawdopodobnie Bayern nie byłby tak skuteczną drużyną w tym roku. Szkoda, że nie otrzyma Złotej Piłki, bo zasłużył na nią.

Ayoub Basri, Maroko, Radio Mars

Lewandowski to największy pechowiec w historii futbolu. W najlepszym roku w karierze nie otrzyma Złotej Piłki, na którą zasłużył. Był najlepszym strzelcem Ligi Mistrzów, Bundesligi, Pucharu Niemiec. Wielka sprawa. W dużej mierze to dzięki niemu Bayern Monachium był najlepszy we wszystkich rozgrywkach.

Therese Stromberg, Szwecja, SportExpressen

Lewandowski to niekwestionowany piłkarz roku. W 2020 roku gra najlepiej w piłkę w całej karierze. Strzelił 55 goli w 47 meczach poprzedniego sezonu. W nowym sezonie nadal pokazuje, że jest najlepszy na świecie.

Emanuel Rosu, rumuński freelancer

Jest jak napastnik, którym posługują się dzieciaki grający w FIFA na najniższym poziomie. Jego liczby i łatwość zdobywania bramek są niesamowite. Miał wspaniały rok, który świetnie oddaje jego umiejętności i dotychczasową karierę.

Oma Akatugba (Oma Sports, Nigeria)

Był najważniejszym zawodnikiem Bayernu, który wygrał Ligę Mistrzów i Bundesligę oraz kilka innych trofeów. Lewandowski triumfował nie tylko z drużyną, ale też zgarnął wiele indywidualnych nagród. Zdobwał bramki prawie w każdym meczu, dzięki czemu został najlepszym strzelcem we wszystkich rozgrywkach, w których brał udział.

Jotita Bernabe, (Unicanal, Paragwaj)

Lewandowski miał nieprawdopodobny rok, strzelając ogromną liczbę goli we wszystkich rozgrywkach. Jego regularność przez cały rok była niesamowita i zdecydowanie zasługuje na każdą nagrodę

Amr Nageeb Fahmy (beIN Sports, Egipt)

Egipski dziennikarz postawił za to na Joshuę Kimmicha. - To niesamowite mieć w zespole tak uniwersalnego piłkarza, który da ci wielką jakość na każdej pozycji. Kimmich odegrał kluczową rolę w sukcesach Bayernu niezależnie od tego, czy grał jako pomocnik, czy jako prawy obrońca.

Więcej o: