- Chciałem potwierdzić swoją dominację na tym dystansie, ale wcale nie miałem pewności, że się uda. Igrzyska rządzą się swoimi prawami, wielokrotnie zdarzało się, że wielcy mistrzowie świata czy Europy nie wytrzymywali presji igrzysk. „Ścinało" ich po prostu i nie byli w stanie zdobyć tego upragnionego krążka. Niejeden się spalił, zachłysnął, zrobił falstart – powiedział szczęśliwy Kamil Otowski po wyjściu z basenu.
Tuż po złotym Otowskim do basenu weszli parapływacy z klasy S2, a wśród nich Jacek Czech, by zmierzyć się w finale 100 m stylem grzbietowym. Praktycznie od początku nasz reprezentant zajmował okolice czwartego miejsca. Na drugiej długości stawka się rozciągnęła i jasne już było, że pierwsza trójka jest nie do dogonienia. Ostatecznie Czech skończył zawody na miejscu czwartym, czym powtórzył wynik z igrzysk w Tokio.
Na siódmej pozycji finiszowała w finale dystansu 100 m motylkiem (S13) Joanna Mendak, dla której są to szóste igrzyska. Natomiast do finału nie udało się awansować Alanowi Ogorzałkowi, który w eliminacjach na 50 m stylem dowolnym (S10) był 11.
Ze zmiennym szczęściem rywalizowali pierwszego dnia paratenisiści stołowi.
W 1/8 finału deblowej klasy MD18 biorą udział dwie polskie pary. Igor Misztal i Maksym Chudzicki, po zaciętym spotkaniu, wygrali 3:2 (8:11, 11:3, 6:11, 11:9, 11:3) z mocnymi Brytyjczykami Aaronem McKibbinem i Joshuą Staceyem.
Swój mecz 1/8 finału (MD18) wygrali też Patryk Chojnowski i Piotr Grudzień. Ich rywalami byli Japończycy Mahiro Funayama i Katsuyoshi Yagi. Pierwszego seta na przewagi (14:12) wygrali przeciwnicy, potem jednak górą byli Polacy (kolejne sety wygrali do 7, 9 i… 0).
Dwa spotkania w klasie MD4 rozegrali Rafał Czuper w parze z Tomaszem Jakimczukiem. W pierwszym z nich nie dali większych szans Egipcjanom Khaledowi Ramadanowi i Eslamowi Raslanowi. Polacy wygrali 3:0 (11:9, 11:7, 11:4) i zameldowali się w ćwierćfinale. Tam czekała na nich mocna francuska para Julien Michaud i Fabien Lamirault. Niestety, minimalnie zbyt mocna. Było 2:2 w setach, gdy w końcówce decydującej partii nasi zawodnicy wygraną mieli na widelcu. Niestety, przy żywiołowym wsparciu francuskiej publiczności, to ostatecznie Michaud z Lamiraultem wygrali 11:9.
Od 1/16 finału zaczęli rywalizację w mikście (XD7) Dorota Bucław i Rafał Czuper. Wygrali dość wyrównane spotkanie z włoską parą Carlotta Ragazzini/Federico Crosara 3:2 (11:9, 12:10, 9:11, 10:12, 11:8). Niestety, w 1/8 finału lepsza okazała się chińska para Gu Xiaodan/Zhai Xiang. Mecz zakończył się ich zwycięstwem 3:0 (11:9, 11:5, 11:9).
Rywalizację rozpoczęły również miksty w 1/8 finału klasy XD17. Karolina Pęk i Piotr Grudzień wygrali 3:0 (11:8, 11:6, 11:6) z Maryną Lytowczenko i Iwanem Majem z Ukrainy, natomiast Katarzyna Marszał z Patrykiem Chojnowskim musieli uznać wyższość Brytyjskiej pary Bly Twomey/Joshua Stacey. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:3 (6:11, 6:11, 9:11).
Nie udało się niestety awansować do strefy medalowej Karolowi Kopiczowi, który wspólnie z pilotem Marcinem Białobłockim rywalizował na tandemie na torze kolarskim w wyścigu indywidualnym na dochodzenie na dystansie 4000 m. Ostatecznie nasi reprezentanci zajęli w kwalifikacjach ósme miejsce.
Dwa z trzech czwartkowych spotkań grupowych wygrali nasi reprezentanci w bocci.
Udanie rozpoczął rywalizację Damian Iskrzycki (BC3), wspierany przez operatora rampy Dariusza Borowskiego. Wygrał pierwszy mecz grupowy 6:4, a jego rywalem był Tak Wah Tse z Hongkongu.
Zwycięstwo zanotowała także Edyta Owczarz (BC3), wspierana przez operatorkę rampy Krystynę Owczarz. Pokonała 3:2 Ladamanee Kla-Han z Tajlandii.
Porażkę poniosła natomiast Kinga Koza (BC1). Spotkanie z reprezentującą Bermudy Yushae Andrade zakończyło się wynikiem 1:4.
Mecze grupowe rozegrali także parabadmintoniści.
Oliwia Szmigiel (kl. SH6) pokonała 2:0 (21:13, 21:8) Peruwiankę Rubi Milagros Fernandes Vargas, natomiast Bartłomiej Mróz (kl. SU5) przegrał z Malezyjczykiem Liek Hou Cheahem 0:2 (10:21, 6:21) – zadanie było jednak niezmiernie trudne, jako że rywal to mistrz igrzysk w Tokio i lider światowego rankingu.
W rundzie rankingowej w parałucznictwie wysokie, szóste miejsce, bijąc rekord życiowy (642), zajął Łukasz Ciszek (łuk klasyczny mężczyzn open), a Milena Olszewska była dziewiąta (łuk klasyczny kobiet open). Dzięki temu nasi reprezentanci uplasowali się na wysokim, czwartym miejscu klasyfikacji miksta. W konkurencji łuku bloczkowego kobiet open Ksenija Markitantowa była 13.
**
Wiele sportowych emocji czeka nas drugiego dnia rywalizacji. Szans medalowych upatrywać należy głównie w paralekkoatletyce i parastrzelectwie.
Parastrzelectwo
I to właśnie parastrzelcy rozpoczną ten dzień w naszej reprezentacji.
Parałucznictwo
O 9:34 Ksenija Markitantowa zmierzy się w 1/16 finału konkurencji łuku bloczkowego kobiet open z reprezentującą Bangladesz Jomą Akter.
Paratenis stołowy
Cztery mecze ćwierćfinałowe czekają naszych paratenisistów stołowych.
Parapływanie
Na 10:58 planowane są eliminacje 100 m stylem klasycznym kl. SB9 z udziałem Zuzanny Boruszewskiej. Ewentualny finał tego samego dnia o godz. 19:21.
Parawioślarstwo
Na 10:50 planowane są eliminacje w kat. PR2Mix2x z udziałem naszej osady w składzie Jolanta Majka/Michał Gadowski.
Paralekkoatletyka
W piątek startują zawody paralekkoatletyczne.
Parataekwondo
Piątek to dzień turnieju parataekwondo z udziałem Patrycji Zewar (K44 -65 kg). Polka zaczyna o 12:02 od 1/8 finału pojedynkiem przeciwko reprezentującej Grecję Christinie Gkentzou. Kolejne fazy turnieju zaplanowano na godz.:
Boccia
Kolejne mecze grupowe rozegrają reprezentanci Polski w bocci.
Parabadminton
O 20:40 kolejny mecz grupowy rozegra Bartłomiej Mróz (SU5), który zmierzy się z Suryo Nugroho z Indonezji.