Igrzyska Olimpijskie w Krakowie w 2026 r.?

Było Vancouver, będzie Soczi a po nim... Kraków? Według szefa PKOl Piotra Nurowskiego to najlepsze miejsce na Zimowe Igrzyska Olimpijskie i już teraz na antenie radia RMF FM zapowiada, że będzie się o nie starał.

- Ja myślę i trzeba iść tym kierunkiem, duże miasta: Turyn, Vancouver i w okolicach trasy. I mam takie miasto, może je pan zna, może nawet ze słyszenia albo z widzenia: nazywa się Kraków. Do końca XVI wieku stolica, królewski Kraków, stolica Rzeczpospolitej - rzucił pomysł prezes PKOl podczas rozmowy z dziennikarzem RMF FM . Na pytanie, czy już dziś można wznosić hasło Kraków "2026" odparł: - Tak jest. Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Ja jestem bardzo, bardzo za.

Mimo, że pomysł jest bardzo odważny, władze miasta nie mówią "nie". - Kraków jest doświadczony w organizacji dużych imprez - zapewnia Filip Szatanik z biura prasowego krakowskiego magistratu.

- Jeżeli takie decyzje zapadną i otrzymamy odpowiednie wsparcie, to zrobimy wszystko, żeby taka impreza się u nas odbyła - dodaje. Tego wsparcia Kraków oczekiwałoby od innych miast. - Mamy w otoczeniu kilka miejscowości, które - tak jak Whistler dla Vancouver - mogłyby tworzyć odpowiednie zaplecze i przejąć część imprez - wybiega w przyszłość Szatanik. - Myślę tu o Krynicy i Zakopanem.

Problemem jednak mogą być drogi. To właśnie między innymi przez wiecznie zakorkowaną "zakopiankę" cztery lata temu stolica Tatr przegrała walkę o igrzyska z Turynem. Jednak na przygotowania jest jeszcze sporo czasu. Najbliższy możliwy termin organizacji igrzysk w Polsce to 2026 rok.

Warto przypomnieć, że kilka lat temu pomysł organizowania zimowych igrzysk w Krakowie zgłosił ówczesny prezydent miasta - Andrzej Gołaś. Według jego planów impreza miała się odbyć w 2014.

Alfabet olimpijski po Vancouver 2010 ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.