W związku z trwającą wojną w Ukrainie międzynarodowe organizacje wykluczyły rosyjskich i białoruskich sportowców z rywalizacji na międzynarodowych zawodach. Tylko w niektórych sportach przewidziano wyjątki, a na igrzyskach olimpijskich w Paryżu pojawiło się zaledwie 17 Białorusinów i 15 Rosjan, którzy nie występowali jednak pod swoimi flagami. Już w 2026 roku na zimowych igrzyskach będzie ich znacznie więcej.
Agencja RIA Novostii oraz inne rosyjskie źródła donoszą, że Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) planuje umożliwić rywalizację Rosjanom i Białorusinom na igrzyskach olimpijskich w 2026 roku we Włoszech. Dopuszczeni do rywalizacji mają zostać zarówno łyżwiarze figurowi, jak i szybcy. Oczywiście wszyscy z nich mieliby rywalizować pod neutralną flagą.
By wystąpić na igrzyskach, wszyscy z łyżwiarzy musieliby wziąć udział w turnieju kwalifikacyjnym i Międzynarodowa Unia Łyżwiarska ma im to umożliwić. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy taki turniej miałby się odbyć. Zdaniem rosyjskich źródeł decyzja w tej sprawie ma zapaść na kolejnym zgromadzeniu ISU w marcu 2025 roku po mistrzostwach świata w Bostonie.
Na ten moment dla organizacji łyżwiarskiej priorytetem ma być właśnie rozwiązanie tej kwestii i ustalenie zasad kwalifikacji na igrzyska. To niespodziewanych ruch, bo od 2022 roku Rosjanie i Białorusini pozostają wykluczeni z rywalizacji i nic nie wskazywało na to, że sytuacja ulegnie zmianie.
Zimowe igrzyska olimpijskie w 2026 roku odbędą się w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo w dniach 6-22 lutego. Rywalizację zaplanowano w 16 dyscyplinach, które obejmą 116 konkurencji. Na razie nie wiadomo, czy w innych niż łyżwiarstwo planowane jest przywrócenie Rosjan i Białorusinów do startów.