Szeremeta kontra mężczyzna. Tak jej poszło. Sceny w Kanale Sportowym

Jakub Trochimowicz

18 sierpnia 2024, 09:16

W wielu populistycznych i szkodliwych wypowiedziach pojawiły się hasła, że Julia Szeremeta przegrała walkę o złoty medal igrzysk w Paryżu z mężczyzną. Jednocześnie nie było na to żadnych badań i dowodów, a tylko fala hejtu na Lin Yu-Ting. W Kanale Sportowym za to Szeremeta faktycznie zaliczyła krótki sparing z mężczyzną, w którym mogła pokazać swoją szybkość.

Julia Szeremeta sparuje w Kanale Sportowym — fot. Kanał Sportowy

Julia Szeremeta wykorzystuje swoje pięć minut po zdobyciu srebrnego medalu w boksie (kat. do 57 kilogramów) na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 20-letnia pięściarka udzieliła kilku wywiadów i spotkała się z politykami po historycznym dla polskiego boksu medalu po 32 latach od brązu Wojciecha Bartnika w Barcelonie w 1992 roku.

Zobacz wideo Burza po medalu Julii Szeremety! "To rozgrywka polityczna"

W sobotni wieczór Julia Szeremeta gościła w Kanale Sportowym w programie "Hejt Park", gdzie została zapytana m.in. o start w ostatnich wyborach samorządowych z list Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców. - Zostałam w to lekko wplątana. Może nieświadomie. I tak w sumie wyszło - westchnęła Szeremeta.

- Tak naprawdę miałam jedną propozycję, drugą... Jedna osoba mi o tym mówiła, później druga. I ja tak naprawdę, żeby mi dali spokój, powiedziałam, że dobra. Tak naprawdę ja za bardzo nie uczestniczyłam w tym, bo nie wstawiałam nic w media i tak dalej. Nie angażowałam się, o mnie tak naprawdę polityka nie interesuje - przyznała pięściarka.

Julia Szeremeta dotrzymała słowa i sparowała z dziennikarzem

Przy okazji transmisji "na żywo" przed widzami postawione było zadanie - jeśli będzie dwa tysiące łapek w górę, to Julia Szeremeta odbędzie krótki sparing z jednym z prowadzących rozmowę - Maciejem Turskim. - Witacie się, czy od razu napie*****nka? - pytał trener Szeremety Tomasz Dylak. Po krótkiej wymianie ciosów 20-latka spróbowała na koniec podnieść i przerzucić Turskiego, ale to jej się już nie udało.

W finale igrzysk olimpijskich w Paryżu Julia Szeremeta przegrała z Tajwanką Lin Yu-Ting. - Ja jeszcze nie oglądałam [powtórki - przyp.red]. Emocji było sporo, ale na razie o tym zapomniałam. W wolnej chwili pewnie ją obejrzę - przyznała w studiu Polskiego Związku Bokserskiego.

Wokół Yu-Ting pojawiło się wiele domniemanych kontrowersji, jakoby była mężczyzną. Wszystko z powodu wykluczenia z mistrzostw świata w 2023 roku. Zdaniem organizatorów (federacji IBA mającej powiązania z Rosją) w jej organizmie wykryto zbyt duży poziom testosteronu. Na dodatek rzekomo badania DNA miała wykazać u niej obecność męskich chromosomów XY. MKOl nie uznał jednak tych testów i pozwolił Yu-Ting wziąć udział w zmaganiach w Paryżu.