Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu sama w sobie wywołała wiele kontrowersji, a w Polsce dodatkowe zamieszanie związane z komentatorem TVP Przemysławem Babiarzem, który został zawieszony za kontrowersyjny komentarz dotyczący utworu Johna Lennona pt. "Imagine".
Zawieszenie Babiarza spotkało się z ogromną krytyką ze wszystkich stron i koniec końców, zostało cofnięte. Przemysław Babiarz wrócił do komentowania lekkoatletyki, ale można się było spodziewać, że ceremonii zamknięcia igrzysk już komentować nie będzie. W związku z tym w piątek w mediach pojawiły się informacje, że zastąpi go w tej roli Dariusz Szpakowski.
Sam Szpakowski tymi doniesieniami się jednak oburzył. - Są granice dobrego smaku! Są granice pogoni za klikalnością. Jesteśmy blisko obłędu. Nie miałem i nie będę komentował ceremonii zamknięcia igrzysk. Pamiętajcie koledzy, jeśli nie macie szacunku do własnego nazwiska, to szanujcie nazwiska innych - napisał zdenerwowany na portalu X (dawniej Twitter).
Co ciekawe, jak usłyszeliśmy "duet Idzi - Szpakowski" na ceremonii zamknięcia miał być żartem, który powstał w redakcji TVP Sport, a jedna z osób potraktowała go poważnie i wyniosła do mediów, które nie zweryfikowały tej informacji.
Jak się dowiedzieliśmy, niedzielnej ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Paryżu nie skomentuje ani Dariusz Szpakowski, ani Przemysław Babiarz. Duet komentatorów w TVP w trakcie tej uroczystości stworzą Jarosław Idzi i Jacek Laskowski.
Ceremonia zamknięcia odbędzie się w niedzielę o godzinie 21:00 na Stade de France. Według organizatorów ma być "bardziej tradycyjna" od kontrowersyjnej ceremonii otwarcia, a także trwać około 2 godzin i 15 minut.