Igrzyska olimpijskie w Paryżu powoli dobiegają końca. Za nami 13. dzień zmagań. Szanse na wywalczenie medalu dla Polski miał m.in. Arkadiusz Kułynycz. Tyle tylko, że zapaśnik przegrał 1:3 z Ukraińcem Żanem Bełeniukiem i brązowy krążek pojechał za naszą wschodnią granicę. Na centymetry z medalem rozminęły się też kajakarki w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto. Do najniższego stopnia podium zabrakło zaledwie... 0,24 s.
Tym samym na koncie Polski wciąż pozostaje sześć medali. Złoty we wspinaczce sportowej na czas wywalczyła Aleksandra Mirosław. W tej samej konkurencji, ale brązowy krążek dołożyła Aleksandra Kałucka. Srebro zdobyła z kolei Klaudia Zwolińska, kajakarka górska w kategorii K-1. Kapitalnie spisały się też polskie szpadzistki, które po emocjonującej walce pokonały Chinki i zgarnęły brąz. Krążek z tego samego kruszcu zawisł na szyi naszych wioślarzy, a także Igi Świątek.
Brak kolejnych medali zaowocował spadkiem Polski w klasyfikacji medalowej igrzysk olimpijskich. Nasz kraj zajmuje obecnie 39. lokatę - po środzie był 34. Tuż przed znajdują się chociażby Grecy czy Ekwadorczycy. Na czele niezmiennie już od kilku dni pozostają Stany Zjednoczone. Mają w dorobku aż 103 medale, z czego 30 złotych. O dwa krążki z najcenniejszego kruszcu mniej mają Chiny - 72 medale łącznie. Prowizoryczne podium na ten moment uzupełnia Australia - 44 krążki, z czego 18 koloru złotego.
To jednak nie koniec medali dla Polski. Zdobędą je jeszcze siatkarze Nikoli Grbicia, którzy awansowali do finału. Tam o złoto powalczą z Francją. W identycznej sytuacji jest Julia Szeremeta. 20-letnia bokserka jest absolutnym objawieniem igrzysk. Po drodze pokonała o wiele bardziej doświadczone rywalki, a teraz o mistrzostwo olimpijskie zmierzy się z Lin Yu-ting.
Szansę na medal będzie też miała m.in. Klaudia Kazimierska w biegu na 1500 m - w czwartek awansowała do finału. Wciąż w walce o czołowe miejsca jest Adrianna Sułek-Schubert, reprezentantka Polski w siedmioboju.