Znamy potencjalne rywalki Polek w półfinale igrzysk w Paryżu. Niestety

Polskie siatkarki we wtorek powalczą w ćwierćfinale olimpijskim ze Stanami Zjednoczonymi. Zanim wyszły na parkiet, dowiedziały się, na kogo trafią w półfinale w przypadku awansu. O drugie miejsce w tej fazie turnieju zmierzyły się Brazylijki i Dominikanki. Niestety niespodzianki nie było. Brazylia, która już raz na tym turnieju pokonała Polskę, po raz czwarty z rzędu wygrała 3:0

W olimpijskim turnieju siatkówki kobiet właśnie zapadają kluczowe rozstrzygnięcia w kontekście walki o medale. Do najlepszej czwórki już awansowały Turczynki, które po tie-breaku pokonały reprezentację Chin. O półfinał we wtorek zagrają także Polki, które zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi. Ich mecz rozpocznie się o godz. 17:00. Wcześniej na parkiet wyszły ich potencjalne kolejne rywalki.

Zobacz wideo Dorota Borowska przerywa milczenie po odwieszeniu przez Trybunał Arbitrażowy. "Wiedziałam, że jestem niewinna"

Emocje tylko w pierwszym secie. Brazylia rozniosła Dominikanę. Pełna dominacja

W drugim ćwierćfinale zmierzyły się drużyny Brazylii i Dominikany. Brazylijki w tym turnieju nie straciły jeszcze choćby seta. Serię podtrzymały również w ostatnim meczu grupowym z Polską, w którym wygrały 25:21, 38:36, 25:14. Teraz również potwierdziły swoją dominację.

Pierwszy set początkowo był bardzo wyrównany. Długo utrzymywał sir remis, ale siatkarki z Ameryki Południowej wkrótce zaczęły odskakiwać. Po znakomitej serii zagrywek Gabi wyszły na pięciopunktowe prowadzenie 18:13. Gdy już wydawało się, że pewnie zmierzają po zwycięstwo, Dominikanki zaczęły szybciutko odrabiać. Wystarczyły dwa przejścia, by doprowadzić do wyniku 20:19. Wtedy trener Brazylii zdecydował się na podwójną zmianę. Ta przyniosła oczekiwany efekt. Do tego znakomity serwis dołożyła Ana Carolina da Silva i po świetnej końcówce Brazylia wygrała 25:21. Decydujący punkt atakiem zdobyła Gabi.

O ile w pierwszej partii emocji było co nie miara, o tyle drugi był już bardzo jednostronny. Remis utrzymywał się do stanu 8:8. Później prawdziwe spustoszenie w polu zagrywki zaczęła siać Gabi. Przy jej serwisie Brazylijki znów odskoczyły na pięć punktów przewagi. Od stanu 14:9 gra Dominikanek kompletnie stanęła. Do końca partii były w stanie zdobyć raptem cztery punkty. Popełniały mnóstwo błędów własnych, a w ataku Brazylii wciąż imponowała Gabi. Skończyło się przytłaczającym wynikiem 25:13.

Brazylia zabawiła się w ćwierćfinale. Będzie drugi mecz z Polską w Paryżu?

W ostatnim secie scenariusz z dwóch poprzednich się powtórzył. Dominikanki początkowo utrzymywały remis, ale od wyniku 11:11 rywalki zaczęły odjeżdżać. Świetnie na zagrywce spisywała się Rosemaria, do tego asa dołożyła Ana Cristina, która zaprezentowała też spektakularny atak z drugiej linii i było 16:12. Później jeszcze lepszy serwis pokazała Ana Carolina da Silva, dzięki której Brazylia uciekła na 23:14. Doprowadzenie do zwycięstwa było już więc tylko formalnością. Ostatecznie dał je atak ze środka Thaisy i Brazylia zamknęła ostatnią partię 25:17. Najlepszą zawodniczką była Gabi, która sama zdobyła aż 20 punktów.

Tym samym Brazylia awansowała do półfinału, gdzie czeka na zwycięzcę meczu Polska - USA. W drugim półfinale na pewno zagrają Turczynki. Wieczorem dołączą do nich Włoszki lub Serbki, które zagrają o godz. 21:00.

Brazylia 3:0 Dominikana (25:21, 25:13, 25:17)

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.