Natalia Kaczmarek to nasza wielka nadzieja na olimpijski medal, a tych w lekkoatletyce w tej edycji zmagań nadal nie mamy. Biegaczka ma za sobą start w eliminacjach, ale od walki o podium dzieli ją jeszcze jeden bieg. Na szczęście z Paryża nadciągnęły dobre informacje.
W eliminacjach biegu na 400 m Kaczmarek finiszowała z czasem 49,98 s. Był to piąty wynik całych eliminacji. Minimalnie lepsze były tylko: Marileidy Paulino, Amber Anning, Salwa Eid Naser i Lieke Klaver. Na szczęście w biegu półfinałowym trafi tylko na jedną z nich. Nasza zawodniczka właśnie dowiedziała się kiedy i z kim pobiegnie.
Jak podali organizatorzy na stronie internetowej igrzysk, Kaczmarek wystąpi w ostatnim trzecim półfinale i wystartuje na siódmym torze. Tuż obok niej - na szóstym - zaprezentuje się druga w eliminacjach Anning. Polka ma jednak spore szanse, że ją pokona. Może pochwalić się o ponad 0,6 s lepszym rekordem życiowym (48.90). Brytyjka najszybciej w tym roku biegała 49.51 s.
Mocną rywalką będzie także Barbadoska Sada Williams, która w rankingu World Athletics zajmuje piątą pozycję (Kaczmarek jest druga). Jej rekord życiowy jest jednak jeszcze słabszy, bo wynosi 49.58, zaś w tym sezonie 26-latka jeszcze ani razu nie złamała bariery 49,80 s. Uważać trzeba także na Amerykankę Kendall Ellis, która w tym sezonie ustanowiła rekord życiowy na poziomie 49.46 s. Poza nimi razem z Kaczmarek wystąpią jeszcze: Miranda Charlene Coetzee z RPA, Roxana Gomez z Kuby, Jamajka Stacey Ann Williams i Paula Moran z Meksyku.
Tym samym Natalia Kaczmarek uniknęła najgroźniejszych rywalek. Paulino wystąpi w drugim biegu, a Klaver i Naser w pierwszym. Polka stoi zatem przed ogromną szansę na zwycięstwo, a to pozwoliłoby jej startować w finale na korzystniejszym torze. Półfinały 400 m kobiet rozpoczną się w środę 7 sierpnia o godz. 20:45. Awans wywalczą po dwie najlepsze zawodniczki z każdego biegu i dwie z najlepszymi czasami. Finał zaplanowany jest na czwartek 8 sierpnia na 20:00.