- 0:3 z Brazylią (Ateny 2004), 2:3 z Włochami (Pekin 2008), 0:3 z Rosją (Londyn 2012), 0:3 ze Stanami Zjednoczonymi (Rio de Janeiro 2016), 2:3 z Francją (Tokio 2021) - to wyniki reprezentacji Polski w poprzednich ćwierćfinałach igrzysk olimpijskich. Pięć przegranych ćwierćfinałów, to brzmi aż nieprawdopodobnie, patrząc na to, że w ostatnich 20 latach polscy siatkarze m.in. dwukrotnie zostawali mistrzami świata i tyle samo razy sięgali po złoto mistrzostw Europy - pisał Jakub Trochimowicz ze Sport.pl.
W poniedziałek polscy siatkarze po raz kolejny stanęli przed szansą na wywalczenie awansu do półfinału IO. Zadanie nie było łatwe, bo naszym przeciwnikiem Słoweńcy, czołowy zespół Europy, z którym Biało-Czerwonym w ostatnich lata gra się bardzo ciężko.
Ostatecznie Polska była o wiele lepsza od Słowenii, pokonując ją 3:1 (25:20, 24:26, 25:19, 25:20). Tym samym drużyna Nikoli Grbicia zdjęła olimpijską klątwę i awansowała do półfinału!
Tuż po poniedziałkowym meczu jeden z najbardziej doświadczonych zawodników polskiej kadry - Bartosz Kurek - stanął przed kamerami Eurosportu. 35-latek otrzymał białą kartkę z napisem "KLĄTWA ĆWIERĆFINAŁU" od komentatorów - Kacpra Merka i Andrzeja Wrony - a następnie został poproszony o podarcie kartki. 35-latek postanowił jednak zgnieść ją i wyrzucić z całej siły w powietrze. Po wszystkim komentatorzy oszaleli z radości. - Tak, jeeeeeest! - krzyczeli.
Na reakcję fanów nie trzeba było długo czekać. "Mistrz w każdym wymiarze!", "Cieszy jak cholera!", "Cieszą oko takie filimiki, nie da się ukryć. Brawo panowie, trzymam kciuki za złoto" - czytamy.
W półfinale Polacy zmierzą się ze zwycięzcą meczu Brazylia - Stany Zjednoczone. Półfinałowego rywala poznamy w poniedziałkowy wieczór, mecz pomiędzy tymi drużynami rozpocznie się o godzinie 21.