• Link został skopiowany

Dramat Nowickiego i Fajdka w Paryżu. Nie tak miało być

Rok temu wygrał mistrzostwo świata, a teraz pierwszym rzutem zgarnął tytuł mistrza olimpijskiego. Ethan Katzberg zrzucił z tronu Pawła Fajdka i Wojciecha Nowickiego. Kanadyjczyk bardzo szybko był poza zasięgiem wszystkich, zakończył lata polskiej dominacji w rzucie młotem. Dla biało-czerwonych ten konkurs był rozczarowujący, żaden z naszych zawodników nie zdołał przekroczyć granicy 79 metrów, przez to praktycznie nie liczyli się w walce o medale.
Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek
screen TVP

Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek nie mieli pewnych eliminacji. Nowicki niemalże do końca drżał o to, czy znajdzie się w olimpijskim finale. Narzekał na to, że nie może dobrze wyczuć ani koła, ani młota. W finałowym konkursie miało być zdecydowanie lepiej.

Zobacz wideo Anita Włodarczyk przetestowała kartonowe łóżko w wiosce olimpijskiej. Zobaczcie jak wypadł test

Polacy oglądali plecy czołówki

Rywalizację otwierał nasz mistrz olimpijski z Tokio. Zaczął od rzutu na odległość 77.42 m, to była całkiem dobra próba na wyczucie warunków. Jednak lepsze otwarcie od Polaka zanotowali Yann Chaussinand z Francji (78.99, po czasie skreślono ten rezultat), Mychajło Kochan z Ukrainy (78.54), Bence Halasz z Węgier (77.58), Rudy Winkler z USA (77.92).

Lepszą pierwszą próbę miał także Paweł Fajdek, co z pewnością było dla niego budujące. Przekroczył granicę 78 metrów o jeden centymetr.

Ale poza zasięgiem wszystkich od razu był Kanadyjczyk Ethan Katzberg, który jawi się jako dominator w rzucie młotem na lata. W pierwszej próbie rzucił aż 84.12, miał ponad 5.5 metra przewagi nad drugim zawodnikiem.

W drugiej serii Nowicki i Fajdek nie poprawili się, natomiast dalej rzucili Kochan i Norweg Elvind Henriksen, którzy przekroczyli 79 metrów. Blisko nich był notujący progres Halasz, rzucił w drugiej próbie 78.84. Winkler, Katzberg i Chaussinand spalili swoje rzuty.

Trzecia seria stała pod znakiem dużej poprawy Halasza, który był bliski przekroczenia 80 metrów. Rzucił 79.97 m. Nowicki zaliczył najgorszy rzut w konkursie, poniżej 77 metrów. Lepiej wypadł Fajdek. Dał sygnał, że będzie miał chęć powalczyć o medal, rzucając 78.52. Kochan, Henriksen i Winkler spalili swoje próby. Katzberg znów rzucił bardzo daleko, ale się nie poprawił (82.28).

Po trzech próbach mieliśmy dwóch Polaków w wąskim finale. Stawka zmniejszyła się z 12 zawodników do ośmiu. Katzber wydawał się być niezagrożony, tak samo Halasz na drugiej pozycji. Obaj biało-czerwoni musieli wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, jeśli chcieli liczyć się w medalowej walce.

Fajdek zrobił mały krok do przodu, Nowicki został w miejscu

Czwarta kolejka to była kolejna minimalna poprawa Fajdka. Rzucił 78.80, ale dalej pozostawał na piątym miejscu. Nowicki cały czas rzucał w okolicach 77. metra. Halasz znowu polował na rzut powyżej 80. metra, zabrakło mu kilku centymetrów.

Piąta seria była po prostu fatalna. Fajdek, Nowicki, Chaussinand i Katzberg spalili swoje rzuty. Henriksen, Winkler i Kochan notowali swoje najgorsze próby, a dla Halasza to była druga najsłabsza kolejka.

W ostatnim rzucie trzeba było zaryzykować i pójść na całość. Niestety, ta sztuka nie udała się biało-czerwonym. Nowicki zaliczył najgorszą kolejkę (75.92) i nie obronił złotego medalu olimpijskiego z Tokio. Na jego twarzy po rzucie od razu było widać rozczarowanie. Skończył rywalizację na siódmym miejscu z wynikiem 77.42.

Dla Fajdka także to była najgorsza seria. Rzucił jedynie 76.64 i skończył konkurs na piątym miejscu.

Mistrzem olimpijskim został Katzberg, który zapewnił sobie złoty medal kosmicznym rzutem już w pierwszej kolejce. Srebro przypadło Halaszowi, a brąz Kochanowi. Nie sprawdziły się zatem wszelkie przedolimpijskie przewidywania, które wskazywały przynajmniej jednego Polaka na olimpijskim podium.

Igrzyska olimpijskie w Paryżu, rzut młotem mężczyzn - wyniki:

  1. Ethan Katzberg (Kanada) 84.12 m - złoto
  2. Bence Halasz (Węgry) 79.97 - srebro
  3. Mychajło Kochan (Ukraina) 79.39 - brąz
  4. Elvind Henriksen (Norwegia) 79.18
  5. Paweł Fajdek 78.80
  6. Rudy Winkler (USA) 77.92
  7. Wojciech Nowicki 77.42
  8. Yann Chaussinand (Francja) 77.38
  9. Rowan Hamilton (Kanada) 76.59
  10. Merlin Hummel (Niemcy) 76.03
  11. Thomas Mardal (Norwegia) 74.25
  12. Christos Frabtzeskakis (Grecja) 73.34

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: