- Nie zatrzymuję się, idę po złoto! Świetnie się bawiłam, atmosfera na trybunach była znakomita, widziałam pełno kibiców z Polski, więc się bardzo cieszyłam. Jak powiedziałam - nie zatrzymuję się - ring to mój świat, w nim się świetnie bawię - mówiła na gorąco Julia Szeremeta po awansie do półfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu. Pięściarka walczy w kategorii do 57 kilogramów i w ćwierćfinale pokonała jednogłośnie na punkty 33-letnią Portorykankę Ashleyann Lozadę Mottę i tym samym jest pewna przynajmniej brązowego medalu! To pierwszy polski medal w boksie od 32 lat i igrzysk w Barcelonie w 1992 roku, gdzie brąz w wadze półciężkiej zdobył Wojciech Bartnik.
Obecnie Julia Szeremeta przeżywa piękną historię sportową na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, ale nie tak dawno, bo na początku kwietnia próbowała swoich sił w wyborach samorządowych. 20-latka z list komitetu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy próbowała się dostać do Sejmiku Województwa Lubelskiego.
"Dumna Bogata Lubelszczyzna!" - takie hasło znalazło się na plakacie wyborczym Szeremety, która była czwórką na liście. Jednak nie udało jej się dostać do sejmiku, gdyż otrzymała tylko 1409 głosów. Pewnie gdyby wybory były po igrzyskach, to tych głosów byłoby o wiele więcej.
"Brawo Julia Szeremeta! Nasza medalistka olimpijska" - ocenił jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen, publikując plakat wyborczy Julii Szeremety z minionych wyborów samorządowych.
Julia Szeremeta w półfinale igrzysk olimpijskich zmierzy się z Filipinką Nesthy Petecio. To starcie odbędzie się w środę 7 sierpnia o godz. 21:46. W drugim półfinale o 21:30 Turczynka Esra Yildiz Kahraman skrzyżuje rękawice z Tajwanką Lin Yu-ting. Relację z tej walki będzie można śledzić na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.