Poszło w świat. Bach wypalił nt. Khelif. "To jest definicja kobiety"

Dyskusja na temat kontrowersji związanych z igrzyskami olimpijskimi w Paryżu nie została zakończona. Temat Imane Khelif i Lin Yu-ting dominował ostatnie dni rozmów na temat zmagań w stolicy Francji. Obie bokserki zaczęto oskarżać o bycie mężczyznami. Przewodniczący MKOl-u Thomas Bach postanowił przerwać milczenie i zabrać głos w ich sprawie.

Imane Khelif z Algierii i Lin Yu-ting z Tajwanu to dwie zawodniczki, które zostały wykluczone z ostatnich mistrzostw świata, bowiem według Międzynarodowej Federacji Boksu, "nie przeszły testów kwalifikacyjnych dotyczących płci". Obie uczestniczą obecnie w turnieju olimpijskim i muszą mierzyć się z ogromną skalą hejtu. 

Zobacz wideo Wioska olimpijska ma swój... dworzec autobusowy! Anita Włodarczyk pokazała kulisy

Bach broni Khelif i Yu-ting. "Mówimy o boksie kobiet"

Głos w ich obronie postanowił zabrać przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Thomas Bach z całą stanowczością potępił to, co dzieje się w mediach społecznościowych. Jego słowa są cytowane przez największe światowe media, między innymi "Le Parisien".

- Postawmy sprawę bardzo jasno. Mówimy o boksie kobiet. Mamy dwie bokserki, które urodziły się kobietami, zostały wychowane jako kobiety, które w swoim paszporcie zaznaczyły kobietę i które przez wiele lat rywalizowały jako kobiety. I to jest jasna definicja kobiety - powiedział. 

Według Bacha niektórzy chcą przywłaszczyć sobie definicję tego, kim jest kobieta. - Mogę jedynie zaprosić do zaproponowania podstaw naukowych, nowej definicji tego, kim jest kobieta i w jaki sposób osoba urodzona, wychowana, startująca w zawodach i posiadająca paszport jako kobieta może nie być za taką uważana - dodał.

Zaznaczył, że nie podoba mu się to, z czym obie bokserki muszą się mierzyć w Internecie. - Nie będziemy uczestniczyć w wojnie kulturowej motywowanej politycznie. To, co dzieje się w tym kontekście na portalach społecznościowych, z całą tą mową nienawiści, z tymi atakami i nadużyciami, jest całkowicie nie do przyjęcia – podsumował szef MKOl.

Igrzyska olimpijskie potrwają do 11 sierpnia. Polska, do tej pory, zdobyła w nich cztery medale - jedno srebro i trzy brązy.

Więcej o: