Tamara Potocka wzięła udział w piątkowych eliminacjach na dystansie 200 m stylem zmiennym. Olimpijski start zupełnie jej nie wyszedł. W trzecim wyścigu zajęła przedostatnią siódmą pozycję, co w całych eliminacjach przełożyło się na 23. miejsce, które nie daje prawa startu w półfinale. W dodatku zaraz po wyjściu z wody rozegrał się prawdziwy dramat.
Podczas gdy wszystkie pływaczki zeszły już do szatni, a do kolejnego wyścigu przygotowywały się następne, 21-latka siedziała tuż obok basenu wyraźnie zmęczona. W pewnym momencie straciła przytomność, osunęła się do tyłu i uderzyła głową o kafelki. Problem błyskawicznie dostrzegli ratownicy medyczni, którzy przystąpili do ratowania jej życia. Założyli jej maskę tlenową, po czym ostrożnie ułożyli na noszach i odwieźli do szpitala.
Natychmiastowa pomoc medyczna sprawiła, że na szczęście nic poważnego się nie stało. Dobre wieści w sprawie stanu zdrowia Potockiej przekazała sekretarz generalna Słowackiej Federacji Pływackiej, Ivana Lange. - Tamara Potocka jest astmatyczką i po przepłynięciu dystansu dostała ataku astmy. Nie miała ze sobą leków, więc upadła. Zabrali ją do pokoju medycznego, gdzie dostawała tlen i prawdopodobnie jakieś leki. Już się z nami skomunikowała. Będą ją teraz monitorować w szpitalu przez jakiś czas - powiedziała w rozmowie ze słowackim portalem Sport.sk.
Dla Potockiej był to olimpijski debiut. Najlepszy wynik w eliminacjach uzyskała Kanadyjka Summer McIntosh. Półfinały 200 m stylem zmiennym kobiet zaplanowane są na piątek na godz. 21:31. Finał odbędzie się w sobotę 3 sierpnia o 21:08.