Kolejna wtopa Francuzów. Basen olimpijski to bubel! Wystarczyło pomyśleć

Olimpijskie zmagania w Paryżu trwają w najlepsze. Polska po czterech dniach rywalizacji ma już na koncie dwa medale: srebro kajakarki Klaudii Zwolińskiej i brąz szpadzistek w składzie: Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Jarecka i Alicja Klasik. Czas na kolejne krążki. Okazuje się jednak, że podczas igrzysk polscy sportowcy napotkali także problemy. Chodzi o pływaków.

La Defense Arena - to tutaj na igrzyskach olimpijskich w Paryżu toczą zmagania najlepsi pływacy i pływaczki na świecie. To dyscyplina, w której zdobyć można wiele medali, bo i dystansów do rywalizacji nie brakuje. Jak się jednak okazuje Francuzi nie popisali się przy organizacji zmagań. 

Zobacz wideo Ostatnie rzuty Anity Włodarczyk przed występem na igrzyskach. "Młoty lądują coraz dalej"

Polka o problemach z basenem. "Przeszkadzają"

O problemach związanych z pływaniem w stolicy Francji opowiedziała Kornelia Fiedkiewicz. Niespełna 23-letnia legniczanka, mimo młodego wieku, ma już doświadczenie z rywalizacji w światowych pływalniach. Podczas mistrzostw Europy w Belgradzie wywalczyła trzy medale. Jest mistrzynią Europy na dystansie 4x100 metrów stylem zmiennym, wicemistrzynią 4x100 metrów stylem dowolnym w sztafecie mieszanej i brązową medalistką 4x100 metrów stylem dowolnym.

W Paryżu napotkała jednak na pewne problemy. -  Basen olimpijski jest wyjątkowo płytki. Ma 215 cm głębokości, a zazwyczaj na zawodach międzynarodowych baseny mają 300 cm głębokości. 85 cm robi ogromną różnicę i my to odczuwamy. Widać to także po wynikach... Na basenie są bowiem odczuwalne fale, które nam przeszkadzają - mówi w rozmowie z Interią.

Pływaczka dodała, że nie chce by brzmiało to jak tłumaczenie lub narzekanie. Zwróciła jednak uwagę, że o bicie rekordów na tej pływalni może być trudno. Kornelia Fiedkiewicz to rekordzistka Polski na 100 metrów stylem dowolnym (54,01). We wtorek odpadła w eliminacjach, zajęła 20. miejsce. 

W środę pierwszy finał z udziałem Polaka. Krzysztof Chmielewski awansował do finału 200 metrów stylem motylkowym. W swoim półfinale osiągnął czas 1:54,28. Był to trzeci wynik tej rywalizacji, a szósty w ogóle. Finał odbędzie się około 20:37. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.