Iga Świątek w imponującym stylu awansowała do III rundy turnieju w grze pojedynczej na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Najlepsza zawodniczka świata bez problemów pokonała w godzinę i czternaście minut reprezentantkę gospodarzy - Francuzkę Dianę Parry (59. WTA) 6:1, 6:1. "Diane Parry chyba nigdy nie otrzymała takiej owacji jak wtedy, gdy wygrała dwa gemy ze Świątek. Francuzka nie była dla Polki zbyt wymagającą przeszkodą. Raczej taką tenisową przystawką - taką jaką to spotkanie było w poniedziałkowym programie planie gier na korcie centralnym" - pisała Agnieszka Niedziałek, korespondentka Sport.pl na igrzyska w Paryżu.
Świątek kontynuuje zatem znakomitą serię na kortach ziemnych. Rozpoczęła ją, wygrywając turniej w Madrycie, zwyciężając w finale po pasjonującym meczu Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6. Potem Polka była najlepsza w Rzymie, znów pokonując - tym razem łatwo - Sabalenkę 6:2, 6:3. Aż wreszcie triumfowała po raz czwarty w karierze w turnieju wielkoszlemowym Roland Garros, pokonując Włoszkę Jasmine Paolini (5. WTA) 6:2, 6:1.
Teraz Polka świetnie spisuje się w igrzyskach w Paryżu. Odniosła dwa zwycięstwa. Oznacza to, że na kortach ziemnych w tym sezonie ma już 21 zwycięstw z rzędu! Polka została dopiero czwartą zawodniczką w tym stuleciu, która wygrała ponad 20 spotkań z rzędu na ziemi. Dotychczas dokonały tego same gwiazdy światowego tenisa, niegrające już Amerykanka Serena Williams (28 zwycięstw z rzędu), Belgijka Justine Henin (27) oraz Rosjanka Maria Szarapowa (21).
Gdyby Polce udało się wygrać igrzyska olimpijskie w Paryżu, to miałaby aż 25 zwycięstw z rzędu na kortach ziemnych.
Świątek w 1/8 finału zmierzy się z Chinka Wang Xiyu (52. WTA), która niespodziewanie pokonała Rosjankę Dianę Sznajder (24. WTA) 6:3, 6:1. Organizatorzy przekazali, że mecz Polki z Chinką zaplanowany jest na wtorek i rozpocznie się nie przed godz. 19. Relacja na żywo z pojedynku na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.