Na olimpijskich obiektach w Paryżu sporą popularnością cieszą się oficjalne butiki igrzysk. W sklepach można kupić pamiątki – maskotki igrzysk, koszulki, kubki i inne gadżety. W sobotę na terenie Grand Palais, gdzie odbywają się zawody szermierzy, widzieliśmy butik z wielką fotografią Igi Świątek na ścianie.
Sklepy z pamiątkami, a także punkty gastronomiczne na obiektach olimpijskich są obsługiwane przez VISA. Płatności tam są możliwe tylko jej kartami oraz gotówką.
VISA ozdabia butiki "swoimi" sportowcami. Świątek jest w tej grupie m.in. z mistrzem olimpijskim w pływaniu Kristofem Milakiem (Węgry), mistrzem olimpijskim w piłce ręcznej Diką Memem (Francja) i z mistrzynią olimpijską w lekkoatletyce (w skoku o tyczce) Kateriną Stefainidi (Grecja). Oby za kilka dni również Świątek miała w dorobku olimpijskie złoto!
Iga Świątek jest jedną z faworytek do złota igrzysk olimpijskich w Paryżu. Nie dość, że znakomicie czuje się na "mączce", gdzie w tym roku wygrała już trzy turnieje, to z rywalizacji wypadły jej groźne rywalki. Mowa o Arynie Sabalence czy Jelenie Rybakinie, które w ogólnie nie wystartowały, a także o prawdziwym koszmarze naszej mistrzyni, czyli Jelenie Ostapenko. Łotyszka odpadła już w I rundzie, co było gigantyczną sensacją.
I w sobotę Polka udowodniła, że aspiruje do miana najlepszej zawodniczki turnieju. Bez większych problemów pokonała 6:2, 7:5 Irinę-Camelię Begu. W następnej rundzie zagra z Diane Parry w poniedziałek o godzinie 12.