To była wielka niespodzianka sobotniego poranka, a polscy kibice mieli powody do radości. Debiutująca na igrzyskach olimpijskich Alicja Klasik pokonała w 1/16 finału Giulię Rizzi i awansowała do 1/8 finału zmagań szpadzistek.
Po pokonaniu wicemistrzyni Europy w drużynie reprezentantka Polski mierzyła się z równie doświadczoną Estonką. 34-letnia Nelli Differt. Już na początku pojedynku Polka trafiła rywalkę i uzyskała pierwsze prowadzenie. Na odpowiedź rywalki nie trzeba było jednak długo czekać. Po pierwszej trzyminutowej rundzie był remis 1:1. Druga część rywalizacji także była wyrównana. Żadnej z zawodniczek nie udało się odskoczyć.
Differt na początku trzeciej rundy dwukrotnie trafiła Klasik i zdołała wypracować wymarzoną przewagę. To jednak nie był koniec pojedynku. Polka zdołała odrobić część strat i doprowadzić do wyniku 8:9. Wydawało się, że w kluczowym momencie walki to rutynowana przeciwniczka zachowa więcej zimnej krwi, ale to naszej reprezentantce udało się doprowadzić do dodatkowej rundy.
W niej żadna z nich nie chciała początkowo podjąć ryzyka, ale ostatecznie to Differt atakiem w brzuch zadała decydujący cios. Wygrała 11-10 i awansowała do najlepszej ósemki turnieju pań.
Alicja Klasik to najmłodsza z reprezentantek Polski. 20-latka jest wicemistrzynią świata juniorek i byłą mistrzynią wśród kadetek. Rywalizację indywidualną kończy na etapie 1/8 finału, ale i tak może być zadowolona ze swojego występu.
Ćwierćfinały turnieju - niestety bez udziału reprezentantki Polski - powinny rozpocząć się o 15:50, a półfinały o 19:00. Finałowa rywalizacja szpadzistek zaplanowana jest na 21:30 - także w sobotę.