20-letni Alicja Klasik udanie rozpoczęła rywalizację w turnieju olimpijskim. W turnieju pań mierzyła się z faworyzowaną, wyżej notowaną reprezentantką Włoch Giulią Rizzi. Mimo tego, że nie była faworytką, wygrała i jest już w 1/8 finału rywalizacji szpadzistek. To wielka niespodzianka.
- Polka świetnie zaczęła walkę i prowadziła po pierwszych trzech minutach 3-0, w końcówce Włoszka dogoniła Polkę i przy stanie 11-11 zakończył się czas walki. O zwycięstwie zadecydowało decydujące trafienie, które wykonała Polka - relacjonuje profil Sporty Olimpijskie na portalu X.
Rizzi to niezwykle doświadczona, 36-letnia włoska szpadzistka - wicemistrzyni Europy w drużynie. W rankingu Międzynarodowej Federacji Szermierczej zajmuje wysokie piąte miejsce. Klasik notowana jest na 40. lokacie. Tegoroczna rywalizacja olimpijska jawi się jako niezwykle elitarna. Dodatkową trudnością jest fakt, że zmagania toczone są w formacie pucharowym. Zwycięzcy przechodzą dalej, a przegrani nie mają już szans na rehabilitację.
Dla Alicji Klasik udział w turnieju olimpijskim w Paryżu to debiut na igrzyskach. O 14:10 nasza reprezentantka powalczy o najlepszą ósemkę turnieju. Jej rywalką będzie zwyciężczyni pojedynku Young Mi Kang z Nelli Differt.
Ćwierćfinały powinny rozpocząć się o 15:50, a półfinały o 19:00. Finałowa rywalizacja szpadzistek zaplanowana jest na 21:30 - także w sobotę.
Polska ma tradycje medalowe związane z szermierką. W tej dyscyplinie sportu reprezentanci i reprezentantki biało-czerwonych zdobyli 22 medale. Cztery z nich były złote, a po dziewięć srebrnych i brązowych.