Od 27 sierpnia centrum tenisowego świata będzie Paryż. To właśnie tam wybrała się większość najlepszych zawodników i zawodniczek, aby rywalizować o olimpijskie medale. Istnieje jednak grupa tenisistek i tenisistów, którzy z różnych powodów nie wezmą udziału w zmaganiach w stolicy Francji.
Jedną z takich zawodniczek jest Aryna Sabalenka. Trzecia rakieta świata, jedna z głównych rywalek Igi Świątek, już przed tygodniem informowała, że w trakcie trwania IO weźmie udział w turnieju organizowanym w Waszyngtonie.
- Wszystko idzie świetnie! Ostatnie USG wykazało, że bark się zagoił, więc w tym tygodniu zaczynam treningi - pisała Sabalenka, która niedawno zmagała się z problemami zdrowotnymi. Jednocześnie poinformowała, że wystartuje w turnieju w Waszyngtonie, który rozpocznie się 29 lipca.
Tak też się rzeczywiście stanie. Białorusinka będzie największą gwiazdą żeńskiej części turnieju Mubadala Citi DC Open. Poza nią w zmaganiach zobaczymy między innymi Ons Jabeur, Emma Raducanu, Wiktoria Azarenka, czy Madison Keys.
W pierwszej rundzie Sabalenka - turniejowa "jedynka" - otrzymała wolny los. Jej pierwszą przeciwniczką będzie Katie Volynets z USA lub zawodniczka z kwalifikacji. Rywalizacja turnieju głównego rozpocznie się 29 lipca i zakończy 4 sierpnia. Zwyciężczyni otrzyma 500 punktów do rankingu WTA, a także czek na kwotę 142 tysięcy dolarów.
W Waszyngtonie zobaczymy nie tylko rywalizację pań. Równie gwiazdorska obsada przewidziana jest wśród panów. Grigor Dimitrov, Karen Chaczanow, Denis Shapovalov, Ben Shelton i Frances Tiafoe to także nazwiska, które nie są anonimowe wśród fanów tenisa.
Warto pamiętać, że jeśli Aryna Sabalenka chciałaby zagrać na igrzyskach olimpijskich, musiałaby rywalizować w stolicy Francji jako neutralna zawodniczka. Sportowcy z Rosji i Białorusi nie mogą z uwagi na wojnę w Ukrainie reprezentować swoich krajów i korzystać z flag. Sabalenka została dopuszczona do igrzysk przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOI), podobnie jak jej rodaczka Wiktoria Azarenka. Obie jednak odmówiły przyjęcia zaproszenia i w tym czasie wystartują w Waszyngtonie.