Wyjątkowe sceny na ślubowaniu siatkarzy. Nikt nie wiedział, że Grbić to zrobi

Do startu igrzysk olimpijskich w Paryżu zostały już tylko trzy dni! We wtorek w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego odbyły się ślubowania polskich siatkarek i siatkarzy, którzy jeszcze tego samego dnia wylecą do Francji. Podczas ceremonii trener Nikola Grbić pokazał klasę. Zaprosił na scenę rezerwowego Bartłomieja Bołądzia oraz jednego z członków sztabu, choć ci nie otrzymali nominacji.

Jeszcze przed startem turnieju olimpijskiego w Paryżu stało się jasne, że Nikola Grbić i Stefano Lavarini dalej będą pracować z polskimi kadrami siatkarskimi. We wtorek potwierdził to Sebastian Świderski. - Ogłaszamy to dzisiaj jako wyraz naszego zaufania - powiedział prezes PZPS. Nowe umowy szkoleniowców obowiązywać będą do igrzysk w 2028 roku.

Zobacz wideo W roli trenera na igrzyskach zadebiutuje Michał Winiarski. Poprowadzi drużynę Niemiec

Nikola Grbić pokazał klasę! Sceny na ślubowaniu

We wtorek w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego odbyło się także ślubowanie naszych siatkarskich ekip. Podczas uroczystości doszło do pięknych scen. Klasą popisał się trener Nikola Grbić, który podczas odbierania olimpijskiej nominacji z rąk prezesa PKOl-u Radosławia Piesiewicza zawołał na scenę Bartłomieja Bołądzia oraz Bartosza Wojtalę, którzy nie zostali wywołani.

Przypomnijmy, że Bartłomiej Bołądź jest rezerwowym na liście powołanych do Paryża przez Nikolę Grbicia, a Bartosz Wojtala to jeden z członków sztabu szkoleniowego. Z powodów proceduralnych nie zostali oni wywołani na scenę z resztą ekipy. Rezerwową jest także Olivia Różański w kadrze pań, ale ona na scenie się nie pojawiła.

Chwilę później kapitan reprezentacji mężczyzn Bartosz Kurek w imieniu obu polskich ekip odczytał uroczystą rotę ślubowania olimpijskiego.

Po zakończeniu ceremonii ślubowania polscy siatkarze i siatkarki wylecą do Paryża. Tam już w najbliższy weekend rozpoczną turniej olimpijski. Panowie w pierwszym meczu zaplanowanym na sobotę 27 lipca na 17.00 zmierzą się z Egiptem, a panie dzień później o 13.00 zagrają z Japonkami. Relacje na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. Zapraszamy do śledzenia!

Więcej o: