• Link został skopiowany

Zawrzało tuż przed igrzyskami w Paryżu. Palestyna reaguje ws. Izraela. "Wstręt"

Igrzyska olimpijskie w Paryżu budzą duże emocje nie tylko ze względu na sportową rywalizację, ale także wątki polityczne. Dotyczy to sytuacji Rosjan, jak również palestyńsko-izraelskiego konfliktu. Ci pierwsi wystosowali pismo do MKOl-u i FIFA, w którym apelują o "natychmiastowe wykluczenie Izraela z igrzysk". Sprawa podzieliła francuskich polityków, padają oskarżenia o "antysemityzm" i "zbrodnie wojenne".
igrzyska Paryż 2024 / flaga Palestyny
REUTERS/Abdul Saboor / REUTERS/Yara Nardi

Igrzyska olimpijskie w Paryżu mają być wielkim świętem sportu, jednak trudno będzie zupełnie uciec od tematów politycznych. To m.in. ze względu na starty rosyjskich i białoruskich zawodników, którzy musieli spełnić dodatkowe wymogi narzucone przez MKOl, ale także obecność sportowców z Izraela oraz Palestyny.

Zobacz wideo W roli trenera na igrzyskach zadebiutuje Michał Winiarski. Poprowadzi drużynę Niemiec

Izraelska delegacja stawiła się we Francji. Palestyna pisze do MKOl-u oraz FIFA. "Wykluczenie"

W poniedziałek 22 lipca Gerald Darmanin, francuski minister spraw zagranicznych, powitał izraelską delegację w Paryżu. Cała reprezentacja będzie liczyła ok. 90 sportowców, a ich obecność stawia służby w stan gotowości. Za ich bezpieczeństwo będzie odpowiadała Grupa Interwencyjna Żandarmerii Narodowej (GIGN), która według zapewnień Darmanina będzie strzec Izraelczyków "przez 24 godziny na dobę". Ja’el Arad, przewodnicząca Izraelskiego Komitetu Olimpijskiego, wyraziła swoją pełną "ufność w zapewnienie bezpieczeństwa" przez gospodarzy igrzysk.

Tego samego dnia Palestyński Komitet Olimpijski ogłosił, że formalnie zwrócił się do MKOl-u z wnioskiem o "natychmiastowe wykluczenie Izraela z igrzysk olimpijskich w Paryżu". Argumentowane jest to głównie tym, że Izrael naruszył rozejm olimpijski ogłoszony przez MKOl, dokonując "bombardowań Strefy Gazy, w wyniku których zginęło wielu cywilów".

Fragmenty pisma skierowanego do szefa MKOl-u Thomasa Bacha oraz szefa FIFA Gianniego Infantino cytuje francuski portal mcsport.bfmtv.com. Strona palestyńska zwróciła uwagę, że obie organizacje "w przeszłości podejmowały zdecydowane działania przeciwko atakom na rozejm olimpijski" i zwróciła uwagę na sytuację Rosjan, którzy zostali zawieszeni przez MKOl "w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę". Z tego powodu palestyński komitet wzywa do "zastosowania tej samej zasady wobec Izraela i zawieszenia jego reprezentacji w igrzyskach olimpijskich". W konkurencjach indywidualnych Rosjanie startują pod neutralną flagą, a w zespołowych nie mają przedstawicieli.

Francuscy politycy podzieleni ws. Izraela. "Nie powinny być na igrzyskach"

Sprawą żyje także francuska opinia publiczna. Jasne stanowisko przestawił choćby minister spraw zagranicznych Stephane Sejourne. - W imieniu Francji chciałem powiedzieć, że delegacja izraelska jest mile widziana na igrzyskach - ogłosił.

Była to odpowiedź na słowa Thomasa Portesa, posła LFI, który podczas propalestyńskiego wiecu w Paryżu ogłosił, że "izraelscy sportowcy nie są mile widziani na igrzyskach olimpijskich". Wcześniej podobne stanowisko co Sejourne wyraził Darmanin, który w programie stacji France 2 wyraził "wstręt", jaki wzbudziła w nim ta deklaracja, mająca "posmak antysemityzmu". Portes w poniedziałkowym felietonie dla Mediapart odrzucił oskarżenia o antysemityzm, a przy tym przekonywał, że "izraelski hymn i flaga nie powinny być na igrzyskach olimpijskich, dopóki Izrael w dalszym ciągu będzie popełniał zbrodnie wojenne w Gazie i intensyfikował nielegalną kolonizację na Zachodnim Brzegu".

Ceremonia otwarcia igrzysk w Paryżu odbędzie się 26 lipca. Jednak już dwa dni wcześniej zmagania rozpocznie męska reprezentacja Izraela w piłce nożnej, która zagra z Mali na paryskim Parc des Princes.

Więcej o: