W piątek, w Uzbekistanie, odbył się szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy na której poruszonych zostało wiele tematów. Jeden z nich dotyczył zorganizowania wielkiej imprezy sportowej, która miałaby być przeciwwagą dla Igrzysk Olimpijskich.
Putin chce walczyć z Zachodem kierowanym przez Stany Zjednoczone
- To szansa na zintensyfikowanie naszej współpracy, z perspektywą organizacji dużych imprez sportowych, pod sztandarem Szanghajskiej Organizacji Współpracy. W tym celu moglibyśmy pomyśleć o stworzeniu związku sportowego w ramach naszej organizacji - cytuje słowa Putina agencja "Reuters".
Prezydent Rosji w swoim przemówieniu miał podkreślić, że chce, żeby grupa państw SzOW - w skład której wchodzą m.in. Chiny i Indie - stała się przeciwwagą dla Zachodu kierowanego przez Stany Zjednoczone, który odwrócił się od Rosji po inwazji tego państwa na Ukrainę.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Putin zgłasza pomysł, Łukaszenka chce go zrealizować
Prezydent Białorusi, Aleksander Łukaszenka (który jest obserwatorem na szczycie SzOW) zaproponował, by w jego kraju przeprowadzić te imprezy. Letnią w 2024, a zimową w 2026. Nieprzypadkowo te terminy zbiegają się z igrzyskami olimpijskimi. Letnie mają się odbyć w 2024 roku w Paryżu, a dwa lata później zimowe w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo.
Szanghajska Organizacja Współpracy jest organizacją międzynarodową utworzoną w 2001 roku. W jej skład wchodzą Chiny, Rosja, Indie, Pakistan, Kirgistan, Kazachstan, Tadżykistan i Uzbekistan. Aktualnie trwa proces przyjmowania Iranu, czyli kolejnego państwa skłóconego z Zachodem.
