Rosjanie szykują się do powrotu. Wstyd

- Wiemy, że MKOl zaczyna się zastanawiać, czy istnieje droga powrotna dla rosyjskich sportowców - mówi cytowana przez Reutersa Suzanne Lyons, przewodnicząca Komitetu Olimpijskiego i Paraolimpijskiego USA. Niewiele ponad miesiąc wcześniej szef MKOl zapewniał, że nie ma mowy o powrocie rosyjskich sportowców.

Od wielu miesięcy rosyjscy sportowcy mają zakaz wstępu na większość aren sportowych. Rosjanie zostali wykluczeni z zawodów po tym, jak ich kraj napadł na Ukrainę. I tak na przykład FIFA i UEFA nie dopuszczają Rosjan do żadnych rozgrywek reprezentacyjnych i klubowych. Również w innych dyscyplinach Rosjanie zostali zdyskwalifikowani. Niedawno w Polsce zakończyły się mistrzostwa świata w siatkówce, które miały odbyć się w Rosji. Odebrano jej jednak prawo do organizacji turnieju.

Zobacz wideo Lewandowski wrócił do domu. Reakcja kibiców podzielona

Co z rosyjskimi sportowcami? "MKOl zaczyna się zastanawiać"

Również kilka miesięcy temu MKOl wydał rekomendację dla wszystkich związków sportowych na świecie. Zalecano wykluczenie rosyjskich zawodników z zawodów sportowych. W przypadku dopuszczenia ich do rywalizacji, należy pozwolić im wystąpić pod neutralną flagą i nie grać rosyjskiego hymnu.

Czy to stanowisko zmieni się w najbliższym czasie? Niepokojące informacje w tej sprawie podaje Reuters, który cytuje Suzanne Lyons, przewodniczącą Komitetu Olimpijskiego i Paraolimpijskiego USA.

- Wiemy, że MKOl zaczyna się zastanawiać, czy istnieje droga powrotna dla rosyjskich sportowców. Zaczynają docierać do wszystkich zainteresowanych stron, aby uzyskać informacje na ten temat. Ale myślę, że wszyscy uważamy, że w pewnym momencie poszczególni sportowcy nie powinni być ofiarami jakiejkolwiek polityki rządu lub innych napięć na całym świecie. Myślę, że nieuchronnie pojawi się chęć powrotu sportowców mieszkających w Rosji, aby stali się częścią zawodów, ale należy ustalić czas i sposób, w jaki to wygląda – powiedziała.

Co ciekawe, na początku sierpnia o sprawę Rosji został zapytany Thomas Bach, szef MKOl. Jednoznacznie ocenił wówczas, że nie może być mowy o powrocie Rosjan do sportu, ponieważ sytuacja na Ukrainie się nie zmieniła. – To nie jest czas na zmianę rekomendacji czy postawy. Nadal nie zalecamy zapraszania rosyjskich lub białoruskich sportowców do udziału w zawodach, nadal bez hymnów, bez flag, bez barw narodowych – powiedział Bach w rozmowie ze "Sport Bildem".

Rosjanie liczą, że ich wykluczenie niedługo dobiegnie końca, ponieważ już za dwa lata odbędą się igrzyska olimpijskie w Paryżu. Na ostatnich igrzyskach w Tokio Rosjanie wystąpili pod neutralną flagą, a to przez skandal dopingowy w tym kraju. W stolicy Francji może ich w ogóle zabraknąć.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.