Doleżał ogłosił skład Polski na konkurs na dużej skoczni. Jest zmiana w drużynie

Trener Michal Doleżal ogłosił skład reprezentacji Polski na piątkowe kwalifikacje do konkursu na dużej skoczni w Pekinie. W porównaniu do konkursu na skoczni normalnej, doszło do jednej zmiany.

Już w piątek 11 lutego odbędą się kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego. O medale igrzysk olimpijskich powalczy czterech Polaków. Trener Michal Doleżal w czwartek ogłosił skład. Powołani zostali:

Zobacz wideo

W porównaniu do składu z konkursu na normalnej skoczni, doszło do jednej zmiany. Stefana Hulę zastąpił Paweł Wąsek. To olimpijski debiut skoczka z 1999 roku, który na ostatnich treningach oddał cztery lepsze skoki (na sześć możliwych) od 36-letniego Huli. 

W jakiej formie są Polacy?

W czwartek odbył się trening, ale nasi skoczkowie znowu nie zachwycili na dużej skoczni przed konkursem olimpijskim. Tylko w dwóch seriach Polak znalazł się w pierwszej dziesiątce. Znakomitą formę zaprezentowali za to Słoweńcy.

W pierwszym treningu tylko jednemu Polakowi udało się wejść do pierwszej dziesiątki. Dawid Kubacki po skoku na 131 metr zajął dziewiąte miejsce. Niewiele gorzej spisał się Piotr Żyła, który po skoku na 126,5 metra był 11. W drugiej dziesiątce uplasował się jeszcze Kamil Stoch, który skoczył 127 metrów i był 18. Natomiast Paweł Wąsek i Stefan Hula uplasowali się poza pierwszą trzydziestką. Wąsek był 34., a Hula 38. (skoczyli odpowiednio 122 i 113 metrów). Pierwszy trening wygrał Stefan Kraft (129 metrów) przed Peterem Prevcem (135) i Danielem Andre Tande (135). Warto zwrócić uwagę na doskonałą formę Słoweńców. Czterech z nich znalazło się w pierwszej dziesiątce.

Druga seria też był dla Polaków rozczarowaniem. Żaden z naszych skoczków nie uplasował się w pierwszej dziesiątce, za to czterech z nich zmieściło się w pierwszej trzydziestce. Kamil Stoch ponownie zajął 18. miejsce (121 metrów), ale to wystarczyło, żeby być najlepszym z Polaków. 23. był Dawid Kubacki (122,5), 26. Stefan Hula (118,5), a 27. Piotr Żyła (121,5). Znowu poza trzydziestką znalazł się Paweł Wąsek, który po skoku na 115 metrów był 41. Ponownie znakomicie spisali się za to Słoweńcy, którzy znowu mieli czterech zawodników w pierwszej dziesiątce. Tym razem najlepszy był Norweg – Marius Lindvik (134 metry). Drugi był Stefan Kraft (133), a trzeci Peter Prevc (130).

W trzeciej serii 10. miejsce zajął Stoch (125 metrów). Tyle samo skoczył Kubacki i uplasował się na 11. miejscu. 24 był Paweł Wąsek (124,5), a 28. Piotr Żyła (118). 34. miejsce zajął Stefan Hula (119,5). Ponownie najlepszy okazał się Lindvik (134,5), który wyprzedził Timiego Zajca (129,5) i Daniła Sadriejewa (127,5).

Polacy liczą, że w ten weekend zmażą plamę po konkursie drużyn mieszanych, w których biało-czerwoni zajęli dopiero szóste miejsce.

Skoki narciarskie. Terminarz igrzysk w Pekinie

Piątek, 11 lutego

  • 10:45 – seria próbna mężczyzn
  • 12:00 – kwalifikacje mężczyzn

Sobota, 12 lutego

  • 11:00 – seria próbna mężczyzn
  • 12:00 – konkurs indywidualny mężczyzn

Niedziela, 13 lutego

  • 12:00 – oficjalny trening mężczyzn

Poniedziałek, 14 lutego

  • 11:00 – seria próbna mężczyzn
  • 12:00 – konkurs drużynowy mężczyzn
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.