"Ona jest absolutnie hipnotyzująca" - uważa Johnny Weir, były olimpijczyk. "Szczerze? Ona jest wybrykiem natury" - dodaje Emma Freedman, komentatorka sportowa. Mowa o 15-letniej rosyjskiej łyżwiarce figurowej. Kamiła Walijewa została pierwszą zawodniczką w historii igrzysk, która wykonała udanie poczwórny skok (i to dwa razy). Dzięki jej genialnemu występowi rosyjscy sportowcy zgarnęli złoto. Będąc precyzyjnym: mieli zgarnąć, bo ceremonii medalowej nie było.
- Ceremonię odwołano ze względów prawnych - tłumaczył Mark Adams, rzecznik MKOl. Ale konkretnie nie wyjaśnił, dlaczego tak się stało. Ruszyła lawina domysłów. Według informacji portalu "Inside the Games" mogło chodzić o test na obecność narkotyków lub dopingu w organizmie, wykonany jeszcze przed rozpoczęciem igrzysk w Pekinie.
Podejrzewano, że członek rosyjskiej drużyny został przyłapany na... skręcie. Dziennikarz rosyjskiej Match TV, Siergiej Lisin, powiedział, że ewentualna wpadka dopingowa rosyjskiej łyżwiarki figurowej na igrzyskach w Pekinie może być związana z zażywaniem marihuany. - Wiele osób pisze do mnie, że to marihuana - stwierdził Lisin. Ale wygląda na to, że to nie była marihuana.
Rosyjska gazeta "RBC" poinformowała w środę, że Walijewa wpadła, bo wykryto u niej w organizmie trimetazydynę. To lek stosowany w chorobie niedokrwiennej serca, działający kardioprotekcyjnie, czyli ochronnie na komórki mięśnia sercowego. WADA (Światowa Komisja Antydopingowa) surowo zabrania tego związku chemicznego.
- To w ogóle nie pomaga sportowcom. Ani trochę. Znaleziono niewielką ilość tego związku w grudniowej próbce. W poprzednich i późniejszych nic nie wykryto. To żaden doping. Zostawcie ją w spokoju - apeluje Wasilij Konow, rosyjski dziennikarz. Rosyjski Komitet Olimpijski wcześniej odmówił komentarza na temat doniesień.
Walijewa nie ma jeszcze 16 lat, więc w myśl prawa jest osobą chronioną. To oznacza, że nawet jeśli naruszyła przepisy antydopingowe, to nie może zostać oficjalnie zidentyfikowana przez organizatorów zawodów.
Rosjanie po raz drugi w historii zdobyli złoto drużynowe w łyżwiarstwie figurowym (przed czterema laty w Pjongczangu zdobyli srebrny medal). Srebro wywalczyły Stany Zjednoczone, a brąz Japonia.