Za nami kolejny dzień igrzysk olimpijskich w Pekinie. Sportowcy rywalizowali między innymi w narciarstwie alpejskim, kombinacji norweskiej, short-tracku i saneczkarstwie. Polacy nie zdobyli medali, ale na uwagę zasługuje dobry start Natalii Maliszewskiej. Polka awansowała do ćwierćfinału wyścigu na 1000 metrów. Z kolei polscy skoczkowie rozpoczęli treningi na dużej skoczni przed sobotnim konkursem.
Ten dzień igrzysk był wyjątkowo udany dla Niemców. To właśnie ta reprezentacja jest liderem w klasyfikacji medalowej. Niemcy zawdzięczają to występom swoich sportowców w saneczkarstwie. Nie ma w tym żadnej niespodzianki – w tym sporcie Niemcy po prostu dominują. W rywalizacji dwójek złoto zdobyła para Tobias Wendl/Tobias Arlt, a srebro przypadło Toniemu Eggertowi i Saschy Beneckenowi. Brąz zdobyli Austriacy Thomas Steu i Lorenz Koller. Warto w tym miejscu wspomnieć o całkiem dobrym występie Polaków. Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski uplasowali się na 9. miejscu.
Dobry wynik zanotowali również Szwedzi. Joanna Sundling i Maja Dahlqvist zdobyły złoto i srebro w biegach narciarskich. Szwedzka para Almida De Val/Oskar Eriksson sięgnęła również po brąz w curlingu w rywalizacji mieszanej. Znakomity dzień mieli też Austriacy. Oprócz wcześniej wspomnianego brązu w saneczkarstwie zdobyli złoto w narciarstwie alpejskim (Matthias Mayer) i snowboardzie (Benjamin Karl). Tradycyjnie już medale w łyżwiarstwie szybkim zdobyli Holendrzy. Kjeld Nuis i Thomas Krol zdobyli odpowiednio złoto i srebro w wyścigu na 1500 metrów mężczyzn. Złote krążki zdobyli również Chińczycy (Ailing Eileen Gu w narciarstwie dowolnym), Włosi (mikst w curlingu), Norwegowie (Johannes Hoesflot Klaebo w sprincie w biegach narciarskich) i Francuzi (Quentin Fillon Maillet w biathlonie).
W klasyfikacji medalowej prowadzą Niemcy, którzy mają osiem medali – pięć złotych i trzy srebrne. Zaraz za nimi są Norwegowie (cztery złote, dwa srebrne i cztery brązowe) i Szwedzi (cztery złote, jeden srebrny i dwa brązowe). Jeżeli chodzi o łączną liczbę medali, to najwięcej zdobyli ich Rosjanie – aż 11 (dwa złote, trzy srebrne, sześć brązowych). Po 10 krążków zdobyli Norwegowie i Austriacy. Polska razem Finlandią zajmuje ostatnie, 22. miejsce wśród sklasyfikowanych drużyn. Polacy mają w dorobku jeden medal – brąz, który na skoczni normalnej wywalczył Dawid Kubacki.