Media: 15-letnia rewelacja IO z Rosji podejrzana. Ale jest za młoda

W Pekinie powinna odbyć się już dekoracja najlepszych łyżwiarek figurowych. Złoto powinno zawisnąć na szyi 15-letniej Rosjanki Kamili Walijewej. Ceremonia opóźnia się przez "kwestie prawne" związane z testem antydopingowym zawodniczki. Sytuacja jest niezwykle skomplikowana.

Reprezentacja Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, z zaledwie 15-letnią gwiazdą Kamiłą Walijewą na czele, zdobyła w Pekinie złoty medal w rozgrywanym po raz trzeci w historii igrzysk konkursie drużynowym w łyżwiarstwie figurowym. Srebro wywalczyły Stany Zjednoczone, a brąz - Japonia.

Zobacz wideo Stracona szansa na medal. "Wydaje się, że misja Kruczka powoli dobiega końca"

Oficjalna ceremonia medali miała odbyć się w Pekinie we wtorek wieczorem. Ostatecznie do niej nie doszło. Medale dla Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, Stanów Zjednoczonych i Japonii nie zostały jeszcze wręczone z powodów prawnych - informuje MKOl. W Pekinie odbyła się za to tylko miniceremonia, podczas której najlepszym zawodnikom konkursu drużynowego w łyżwiarstwie figurowym wręczono pluszowe misie maskotki olimpijskiej Bing Dwen Dwen.

Walijewa jest "osobą chronioną", bo jest za młoda

Od tej pory jedynie spekulowano, co mogło spowodować to opóźnienie. Jak ujawnił portal insidethegames.biz, ten problem prawny dotyczy testu antydopingowego, któremu poddana została Walijewa. Nie wiadomo, jaka jest dokładna przyczyna problemu. Spekuluje się, że Rosjanka mogła zażyć substancję, która budzi wątpliwości. Nie miała ona na celu poprawić wydajności zawodniczki, ale nadal nie wiadomo, czy jest to substancja zakazana.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl

Sytuacja jest wyjątkowo skomplikowana również ze względu na wiek zawodniczki. Zgodnie z przepisami antydopingowymi, Walijewa jest "osobą chronioną". Oznacza to, że jako zawodniczka, która nie ukończyła 16. roku życia, nie może zostać oficjalnie zdyskwalifikowana, jeśli okaże się winna naruszenia przepisów antydopingowych. W takim przypadku konsekwencje nie będą dla niej surowe. Co innego można powiedzieć o osobach z jej otoczenia. Aktualnie kilka zespołów prawnych jest obecnie zaangażowanych w prace nad tą sprawą.

Przypomnijmy, że Kamiła Walijewa przeszła do historii igrzysk olimpijskich. Jako jedna z pierwszych wykonała potrójnego axla - uznawanego za najtrudniejszy skok w łyżwiarstwie figurowym. W dodatku 15-latka, która niedawno została mistrzynią Europy, w programie krótkim w Pekinie uzyskała notę 90,18 pkt, zaledwie o 0,27 mniej od jej własnego rekordu świata. Nota ta wystarczyła jednak, by pobić rekord olimpijski.

Więcej o:
Copyright © Agora SA